Dziennikarka z Dominikany przekaże filmy ws. ks. Gila

2013-10-05, 19:48

Dziennikarka z Dominikany przekaże filmy ws. ks. Gila
Alicja Ortega, dziennikarka telewizji Noticias SIN z Dominikany w drodze do warszawskiej prokuratury.Foto: PAP/Paweł Supernak

Do warszawskiej Prokuratury Okręgowej trafią materiały, które mogą okazać się dowodem w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez polskich duchownych na Dominikanie.

Posłuchaj

Dowody ws. ks. Gila? - relacja Radomira Czarneckiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Złoży je Alicja Ortega, dziennikarka telewizji Noticias SIN z Dominikany - dowiedziała się TVP Info. Informację, że dziennikarka zamierza przekazać materiał dowodowy potwierdził nam rzecznik prokuratury Przemysław Nowak. Według jego informacji dziennikarka przygotowuje w Polsce materiał na temat oskarżanego przez Dominikanę księdza.

Co dalej z księdzem Gilem? Episkopat Polski: rozstrzygnie sąd >>>
- Polska prokuratura poprosiła o spotkanie ze mną, odpowiem na wszelkie pytanie, ale nie jestem w żaden sposób świadkiem w tej sprawie, wiem tylko to co relacjonowaliśmy, znam zeznania tych dzieci, ale nie znam księdza Gila, wcześniej nigdy o nim nie słyszałam - mówiła TVP Info Ortega. Dziennikarka zapowiada, że polskim prokuratorom przekaże filmy, które zdobyła w czasie dziennikarskiego śledztwa w sprawie. Twierdzi, że te właśnie filmy znaleziono w komputerze księdza Gila. - Te filmy były na twardym dysku jego komputera, który znajdował się w sypialni księdza. Teraz ksiądz twierdzi, że to komputer z którego korzystało wiele osób - mówi TVP Info Alicja Ortega.
Ksiądz Gil twierdzi, że nie molestował dzieci w Dominikanie. We wczorajszym wywiadzie dla TVP Info duchowny sugerował, że zarzuty pod jego adresem mogły być spreparowane i może to mieć związek z przestępczością narkotykową.

Dziennikarka twierdzi jednak, że materiały, które przekaże prokuraturze, pochodzą z komputera księdza Gila. Mają być to filmy wideo na których dzieci wykonują czynności seksualne z dorosłymi.
Alicia Ortega twierdzi też, że policja dysponuje zdjęciami dziecka "przebranego w seksualny sposób". Zdjęcia mają pochodzić z gabinetu księdza. Ma o tym świadczyć wystrój gabinetu i meble.
W czasie audycji "na żywo" w TVP Info występował m.in. Piotr Krysiak dziennikarz stacji, który w piątek nagrywał rozmowę z księdzem. Krysiak był wcześniej na Dominikanie u ks. Gila. Według niego na zdjęciach jest gabinet księdza. - Ale nie jestem na sto procent pewien - zastrzegł. W chwilę później nadeszła wiadomość od oskarżanego księdza: - Dostałem SMS od księdza Gila, że to nie jest jego pokój - powiedział Krysiak.

Dwaj podejrzani księża

Władze Dominikany badają m.in. sprawę byłego już nuncjusza apostolskiego na Dominikanie abpa Józefa W., którego w sierpniu odwołał papież w związku z podejrzeniami o pedofilię.

Drugim z podejrzewanych polskich duchownych jest michalita ks. Wojciech Gil. Dominikana zwróciła się z prośbą do Interpolu o pomoc w poszukiwaniu księdza. Polska policja ustaliła, że duchowny przebywa w rodzinnej miejscowości koło Krakowa. Nie został zatrzymany, bo nie ma na razie wniosku Dominikany o jego ściganie.
Śledztwo w sprawie podejrzenia seksualnego wykorzystywania dzieci przez dwóch polskich duchownych prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Toczy się ono w kierunku przestępstwa pedofilii, za co w Polsce grozi do 12 lat więzienia. Drugim wątkiem postępowania jest przestępstwo utrwalania treści pornograficznych z dziećmi (zagrożone pozbawieniem wolności do 10 lat).

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR, to

Polecane

Wróć do strony głównej