Prezydent otworzył wystawę poświęconą księciu Józefowi Poniatowskiemu

2013-10-19, 13:31

Prezydent otworzył wystawę poświęconą księciu Józefowi Poniatowskiemu
Prezydent Bronisław Komorowski (2L), minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak (L) oraz dyrektor Muzeum WP, prof. Zbigniew Wawer (3L) podczas uroczystego otwarcia w Muzeum Wojska Polskiego wystawy "Usque ad finem. Książę Józef Poniatowski w Bitwie Narodów pod Lipskiem". Foto: PAP/Grzegorz Jakubowski

Książę Józef Poniatowski jest wzorem do naśladowania - podkreślił Bronisław Komorowski otwierając wystawę poświęconą Wodzowi Naczelnemu Wojsk Polskich Księstwa Warszawskiego.

Posłuchaj

Prezydent Bronisław Komorowski: książę Józef Poniatowski jest symbolem kawaleryjskiej fantazji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W Muzeum Wojska Polskiego można oglądać mundury oficerów armii Księstwa Warszawskiego, ale też pamiątki po księciu Józefie: szabla, pistolet i kapciuch na tytoń. Na lawecie ustawiono pruską armatę z początku XIX wieku. Uroczystość otwarcia wystawy uświetnił chór reprezentacyjny Wojska Polskiego oraz żołnierze ubrani w stroje z epoki.
Bronisław Komorowski podkreślił, że książę Józef Poniatowski to postać wybitna, która na stałe wpisała się w narodową mitologię. Prezydent dodał, że Józef Poniatowski potrafił łączyć żarliwe umiłowanie ojczyzny, konsekwentne dążenie do obrony i odzyskania jej niepodległości z otwartością na innych. Bronisław Komorowski dodał, że książę Poniatowski jest także symbolem fantazji kawaleryjskiej i żołnierskiej odwagi. Dlatego, zdaniem prezydenta warto księcia Józefa Poniatowskiego w dalszym ciągu czynić wzorcem do naśladowania.

Więcej materiałów dotyczących księcia Józefa Poniatowskiego w archiwum Radia Wolna Europa.

Dyrektor Muzeum Wojska Polskiego prof. Zbigniew Wawer zaznaczył, że książę Józef Poniatowski był najbarwniejszą postacią okresu Księstwa Warszawskiego. Podkreślił, że książę był miłośnikiem sztuki, nie tylko wojennej, ale też sztuk pięknych. Jak dodał, był typowany na przyszłego króla Polski, a jego śmierć okryła kraj żałobą.

Po wizycie w muzeum prezydent Komorowski i ambasador Francji w Polsce Pierre Buhler złożyli kwiaty przed pomnikiem Poniatowskiego na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego przy Krakowskim Przedmieściu. - Książę Józef Poniatowski był szczególną postacią, nie tylko dlatego, że łączył i łączy w dalszym ciągu tradycje wojskowe polskie i francuskie, ale także dlatego, że pozostał po upływie 200 lat wzorcem polskiego honoru - mówił prezydent. Podkreślił, że Poniatowski był także człowiekiem zaangażowanym w sprawy publiczne. - Nie tylko potrafił dzielnie walczyć i zginąć, kiedy trzeba było, ale również dobrze pracować - zaznaczył. Przypomniał też, że Poniatowski - nie stroniący od różnych rozrywek - umiał cieszyć się życiem. - Był człowiekiem pełnym fantazji, humoru i akceptacji życia - dodał prezydent.
Podczas uroczystości, która rozpoczęła się od odegrania Mazurka Dąbrowskiego i Marsylianki, ambasador Buhler zwrócił uwagę, że Poniatowski był jedynym generałem obcego państwa, który otrzymał buławę marszałka Cesarstwa Francuskiego. - Marszałek Poniatowski pozostaje jednym z najznamienitszych przykładów bliskiej więzi, jaka od dawna łączyła nasze wojska. Wojsko polskie i francuskie nigdy nie starły się między sobą na polu bitwy - przypomniał ambasador Francji.

W tym roku obchodzimy 250. rocznicę urodzin i 200. rocznicę śmierci księcia Józefa Poniatowskiego.
Zginął 19 października 1813 roku w bitwie pod Lipskiem. Dla upamiętnienia tej rocznicy Bronisław Komorowski złożył też wieniec przed pomnikiem księcia Poniatowskiego przed Pałacem Prezydenckim.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach >>>

IAR, PAP, bk

Polecane

Wróć do strony głównej