Na miejscu smoleńskiej brzozy salon samochodowy?

Na lotnisku w Smoleńsku nie ma już brzozy, o którą skrzydłem zawadził Tu-154M. Część terenu bezpośrednio przylegającego do miejsca, gdzie rozbił się polski samolot to dziś plac budowy.

2013-10-24, 10:41

Na miejscu smoleńskiej brzozy salon samochodowy?
Smoleńsk. Tam, gdzie rosły drzewa, połamane przez spadający rządowy samolot Tu-154M wykopano wielki dół. Foto: Maciej Jastrzębski/PR

Posłuchaj

Na miejscu smoleńskiej brzozy salon samochodowy? - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Tam, gdzie rosły drzewa, połamane przez spadający rządowy samolot, wykopano wielki dół. Pracujący na miejscu robotnicy twierdzą, że budują salon samochodowy. Jednak oficjalnie nie chcą wypowiadać się na ten temat.

Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>

Część brzozy, o którą zawadził Tu-154M została wycięta przez polskich prokuratorów i zabezpieczona jako dowód w śledztwie. To co pozostało z drzewa, wykarczowano. Nietknięty pozostał jedynie teren, na którym leżał wrak Tupolewa. Ta część smoleńskiego lotniska Siewiernyj wciąż jest ogrodzona siatką i porośnięta wysokimi chwastami. Nie ma śladów, aby ktokolwiek przygotowywał ten teren pod budowę pomnika ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku. Ponieważ w Smoleńsku spadł już pierwszy śnieg, prace na pewno nie rozpoczną się w tym roku.

 

REKLAMA

Część
Część smoleńskiego lotniska Siewiernyj, na której leżał wrak Tupolewa wciąż jest ogrodzona siatką i porośnięta wysokimi chwastami. Nie ma śladów, aby ktokolwiek przygotowywał ten teren pod budowę pomnika ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku.

 

Przyczyny katastrofy smoleńskiej

Zdaniem szefa rządowego zespołu badającego przyczyny katastrofy smoleńskiej Macieja Laska, przyczyną katastrofy Tu 154M było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania. Czego konsekwencją, twierdzi Maciej Lasek, było zderzenie z drzewami, prowadzące do stopniowego niszczenia konstrukcji samolotu.

Tymczasem PiS wezwał premiera do rozwiązania zespołu Macieja Laska i ponownego powołania Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Powodem mają być odkrycia przedstawione przez uczestników II Konferencji smoleńskiej, w szczególności przez Chrisa Cieszewskiego z University of Georgia i jego zespół.

REKLAMA

Czytaj więcej <<<Lasek kontra Macierewicz: wojna na dowody i prezentacje>>>

Kiedy doszło do złamania brzozy?

Według Antoniego Macierewicza, Cieszewski przedstawił niepodważalne dowody, że brzoza była złamana przed 5 kwietnia i tym samym nie mogła mieć nic wspólnego z katastrofą. Szef zespołu smoleńskiego zbagatelizował dowody, na podstawie których zespół Macieja Laska zakwestionował rewelacje profesora Cieszewskiego.

10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach >>>

REKLAMA

IAR,kh

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej