Chciał wysadzić Sejm? Brunon K. oskarżony o przygotowywanie ataku terrorystycznego

Krakowska Prokuratura Apelacyjna oskarżyła Brunona K. o przygotowywanie ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel bronią.

2013-10-24, 13:57

Chciał wysadzić Sejm? Brunon K. oskarżony o przygotowywanie ataku terrorystycznego

Posłuchaj

Brunon K. oskarżony o przygotowywanie ataku terrorystycznego. Mówi rzecznik prokuratury Piotr Kosmaty (IAR)
+
Dodaj do playlisty

W sumie były naukowiec Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie usłyszał dziewięć zarzutów. Jak poinformował rzecznik prokuratury Piotr Kosmaty, akt oskarżenia przekazano w czwartek do Sądu Okręgowego w Krakowie.
46-letni obecnie Brunon K. przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na Sejm, natomiast nie poczuwa się do winy. Twierdzi, że inspirowała go inna osoba - co wykluczyła prokuratura, uznając to za linię obrony oskarżonego. Brunon K. nie przyznał się do zarzutów dotyczących handlu bronią i posiadania broni.

Były pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego został zatrzymany przez ABW w listopadzie ubiegłego roku. W śledztwie przesłuchane zostały 102 osoby. Biegli opracowali również kilkanaście ekspertyz. Między innymi z zakresu balistyki, kryptologii, chemii i psychiatrii.

Według ustaleń prokuratury Brunon K. w 2009 roku rozpoczął cykl szkoleń o wybuchach i wysadzaniu budowli oraz usiłował zwerbować wykonawców. Zamach miał polegać na zdetonowaniu transportera SKOT wypełnionego materiałami wybuchowymi blisko budynku Sejmu. Transporter miał podjechać przed Sejm na lawecie, przykryty plandeką z nazwą firmy budującej metro. Bezpośrednio przed zatrzymaniem przez prokuraturę Brunon K. polecił zakupić cztery tony saletry amonowej, mając świadomość, że powinna ona być kupiona tuż przed użyciem.

Sprawa Brunona K. wywołała kontrowersje. Cześć komentatorów zwracała uwagę, że to funkcjonariusze ABW, działając pod przykryciem, "podpuszczali" i prowokowali mężczyznę do planowania przestępstwa. Podkreślano, że w dniu, w którym poinformowano o złapaniu rzekomego terrorysty, kierownictwo ABW urządziło konferencję prasową, postulując konieczność rozszerzenia uprawnień Agencji. Motywowano to wzrostem zagrożenia terroryzmem i jako przykład podawano sprawę  K. W tym czasie w Sejmie miał być rozpatrywany projekt zmian w ustawie, dotyczący służb.

REKLAMA

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

IAR, PAP, kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej