Wywiad USA podsłuchiwał 35 przywódców państw?
Podaje to brytyjski dziennik "The Guardian", powołując się na informacje uzyskane od Edwarda Snowdena.
2013-10-24, 23:47
Posłuchaj
Według byłego analityka, Narodowa Agencja Bezpieczeństwa (NSA), otrzymała numery telefonów światowych przywódców, od jednego z urzędników amerykańskiej administracji. Miał on przekazać NSA około 200 takich numerów, w tym 35 do ważnych światowych przywódców.
Tu czytaj więcej o aferze PRISM i Edwardzie Snowdenie>>>
Rewelacje na temat możliwej inwigilacji przez Amerykanów kanclerz Niemiec i przywódców innych państw, to kolejny problem dla władz USA. Wcześniej, kryzys na linii Waszyngton - Paryż wywołały publikacje o podsłuchiwaniu przez Amerykanów rozmów telefonicznych Francuzów. Z powodu inwigilacji obcokrajowców przez USA wizytę w Białym Domu niedawno odwołała prezydent Brazylii.
Sprawa domniemanego podsłuchiwania Angeli Merkel, wywołuje w Niemczech ogromne emocje. Szef urzędu kanclerskiego Ronald Pofalla mówił, że jeśli zarzuty się potwierdzą będzie to incydent absolutnie nie do zaakceptowania.
REKLAMA
Przebywająca na szczycie w Brukseli kanclerz Niemiec skomentowała sprawę słowami - Jesteśmy z Ameryką sojusznikami, ale sojusz musi opierać się na zaufaniu. Podsłuchiwanie przyjaciół, tak być nie może.
Wcześniej do ministerstwa spraw zagranicznych w Berlinie wezwany został amerykański ambasador. Szef niemieckiej dyplomacji zażądał wyczerpującego wyjaśnień. Niemiecki rząd domaga się też podpisania z Waszyngtonem umowy, która zabraniałaby wzajemnego szpiegowania.
Niemcy podejrzewają, że Amerykanie podsłuchiwali rozmowy prowadzone przez Angelę Merkel przez telefon komórkowy. Niemiecka kanclerz w środę rozmawiała już o tej sprawie z Barackiem Obamą. Rzecznik Białego Domu poinformował, że prezydent zapewnił, że Stany Zjednoczone nie inwigilują i nie będą inwigilować Angeli Merkel. Rzecznik nie odniósł się jednak do tego, co działo się przeszłości.
mc
REKLAMA
REKLAMA