Sądy w Polsce dużo kosztują i pracują nieefektywnie

2013-11-04, 08:11

Sądy w Polsce dużo kosztują i pracują nieefektywnie
. Foto: creationc/sxc.hu/cc

Przeznaczamy na sądy niemal najwięcej pieniędzy w UE, a ich sprawność plasuje się na końcu stawki - pisze "Rzeczpospolita", która dotarła do raportu Fundacji FOR prof. Leszka Balcerowicza.

Z opracowania "Sądy na wokandzie 2013. Przejrzystość i wydajność pracy" wynika, że na sądownictwo wydajemy ok. 0,5 proc. PKB. W Unii wyprzedza nas pod tym względem tylko Słowenia. Jesteśmy też na 8. miejscu jeśli chodzi o liczbę sędziów.
Mimo to w Polsce coraz dłużej czeka się na sprawiedliwość, w sądach rosną zaległości. Raport wskazuje, że 8,6 proc. spraw trwa ponad rok. W 2010 r. takich procesów było 7,4 proc., w 2009 - 7 proc.
Poza złą organizacją pracy na wydłużenie postępowań wpływa też rosnąca liczba spraw. Przyznają to autorzy raportu, ale też sędziowie i Ministerstwo Sprawiedliwości - w 2012 r. wpłynęło do sądów 14 milionów spraw, a w 2010 - 12,9 mln.
A od kilku lat nie mamy ani jednego etatu sędziowskiego - zwraca uwagę wiceszef MS Wojciech Hajduk.
Resort zapowiada zmiany, które mają odciążyć sędziów i sprawy niezwiązane z orzekaniem przekazać innym pracownikom. Usprawnić pracę ma m.in. większa liczba asystentów. - W ciągu dwóch lat zmiany mogą zostać wprowadzone i będą pierwsze efekty - mówi Hajduk.

PAP, bk

Polecane

Wróć do strony głównej