Co siódme dziecko rodzi się w Polsce przed terminem
Jak opiekować się wcześniakiem? Czy dziecko, które urodzi się przed czasem będzie zdrowe? Gdzie szukać pomocy? Zdaniem specjalistów, rodzice dzieci, które rodzą się między 22 a 37 tygodniem ciąży bardzo często czują się osamotnieni i bezbronni.
2013-11-12, 17:35
W Polsce co roku rodzi się 26-28 tys. wcześniaków. Aby dziecko mogło odpowiednio się rozwijać i nadrabiać różnice rozwojowe potrzeba olbrzymiej determinacji rodziców - mówią eksperci. Często bez rehabilitacji, stymulacji rozwoju i stałej kontroli wielu lekarzy specjalistów - neurologa, okulisty, pulmonologa, rehabilitanta czy kardiologa wcześniak nie ma szans na normalne życie.
Tymczasem - jak wynika z sondażu przeprowadzonego w kwietniu 2013 roku wśród 600 rodziców wcześniaków - aż 60 proc. z nich przyznało, że mają problem z dostępem do specjalistów.
Rodzice nie wiedzą, jak opiekować się wcześniakiem. Aż 41 proc. z nich szuka informacji w internecie, 32 proc. pyta o radę innych rodziców dzieci, które urodziły się przedwcześnie. Ten sam sondaż pokazuje, że aż 60 proc. rodziców boi się, że ich dziecko będzie opóźnione w rozwoju.
Dane te potwierdziła prezes Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego i kierownik kliniki neonatologii i intensywnej terapii noworodka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka. Z jej doświadczenia wynika, że rodzice na ogół nie wiedzą, jak opiekować się dzieckiem urodzonym między 22. a 37. tygodniem ciąży. Po narodzinach zwykle przebywa ono w szpitalu dwa miesiące, a po zabraniu maleństwa do domu rodzice w opiece nad nim są na ogół bezradni.
Jeśli dziecko ma zapewnioną właściwą opiekę to u większości z nich różnice rozwoje wyrównywane są w pierwszych 2 - 3 latach życia. - Cieszy nas zatem, że ministerstwo zdrowia wstępnie zaakceptowało projekt utworzenia w każdym województwie przynajmniej jednego ośrodka neonatologicznego, zapewniającego kompleksową opiekę specjalistyczną nad wcześniakami - poinformowała krajowy konsultant w dziedzinie neonatologii i pełniąca funkcję kierownika Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie prof. Ewa Helwich.
Dodała, że to przedsięwzięcie logistyczne, a nie finansowe. Wybieranych jest 26 placówek neonatologicznych odpowiednio wyposażonych, gdzie zatrudnieni są specjaliści zapewniający taką opiekę. Przywożone do nich dzieci mają być wszechstronnie przebadane w ciągu zaledwie jednego dnia, żeby rodzice nie musieli wielokrotnie do nich przyjeżdżać.
Kompleksowa opieka nad wcześniakami ma być zapewniona przez pierwsze trzy lata życia dziecka. - Najlepiej byłoby, gdyby trwała ona do czasu, kiedy dziecko przedwcześnie urodzone pójdzie do szkoły, ale na razie jest to niemożliwe - powiedziała prof. Helwich.
REKLAMA
IAR/PAP/asop
REKLAMA