Ewa Kopacz: trudności mobilizują Donalda Tuska

Sama nie wiem, skąd premier ma w sobie tyle siły. To człowiek z wielkim doświadczeniem, o wielkiej odporności - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" marszałek Sejmu Ewa Kopacz pytana o to, czy Donald Tusk nie jest zmęczony rządzeniem krajem przez dwie kadencje.

2013-11-15, 09:14

Ewa Kopacz: trudności mobilizują Donalda Tuska
Ewa Kopacz. Foto: kopacz.pl

Kopacz deklaruje, że rozpisanie przedterminowych wyborów jest obecnie mało prawdopodobne. - I to dobrze. Nie łudźmy się, że opozycja byłaby w stanie przeprowadzić Polskę przez ten niełatwy przecież czas - dodaje. Marszałek Sejmu nie chce natomiast wypowiadać się na temat rekonstrukcji rządu zapowiedzianej przez premiera Tuska na listopad. - Nowych współpracowników ma prawo dobrać sobie Donald Tusk, który ponosi odpowiedzialność za pracę całego rządu - ucina temat.

Ewa Kopacz ma nadzieję, że Grzegorz Schetyna widzi swoją przyszłość w Platformie i nie popełni błędu Jarosława Gowina, który - kiedy był w Platformie - swoją pozycję budował jej kosztem. Kiedy z Platformy wyszedł, robi to nadal. - Chcę wierzyć, że Grzegorz Schetyna to człowiek Platformy od początku do końca - podkreśliła Kopacz.

Czy po wyborach powstanie koalicja PO-SLD, a Leszek Miller zostanie marszałkiem Sejmu? - Cenię Leszka Millera. O koalicji rządowej, jeśli zaistnieje taka konieczność, zadecyduje zbieżność programowa obu ugrupowań - odpowiada Kopacz. - Nie wierzę, żeby Polacy ponownie oddali władzę PiS. Jeśli to ugrupowanie powróci do władzy, to Polacy nie staną się od tego nagle bardziej zadowoleni, lepiej sytuowani i zdrowsi. Jestem przekonana, że opozycja - wbrew temu, co twierdzi - jest zadowolona, że trudne i kosztowne społecznie reformy przeprowadza PO - dodaje.

"Rzeczpospolita"/mr

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej