Przedstawiciele syryjskiego rządu lecą do stolicy Rosji
W trakcie spotkań z rosyjskimi dyplomatami rozmawiać będą o przygotowaniach do pokojowej konferencji Genewa 2 i likwidacji arsenału chemicznego.
2013-11-18, 07:33
Posłuchaj
Do pierwszego spotkania ma dojść w poniedziałek. Damaszek reprezentować mają: wiceminister spraw zagranicznych Fajsal  Mekdada i doradca prezydenta Baszara el-Assada - Busejn Szaaban. Ze  strony rosyjskiej za rozmowy z Syryjczykami odpowiedzialny będzie  specjalny przedstawiciel prezydenta Władimira Putina do spraw Bliskiego Wschodu, wiceszef  MSZ Michaił Bogdanow.   
   WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>   
 Według  rosyjskich ekspertów, oficjalnych władz w Damaszku nie trzeba  przekonywać do udziału w genewskiej konferencji pokojowej. Część  opozycji - ich zdaniem - jednak nie chce siedzieć przy jednym stole z przedstawicielami  reżimu Assada. Moskwa  liczy na to, że mimo trudności już w przyszłym tygodniu dojdzie do  pierwszych rozmów.
W trakcie wizyty syryjskiej delegacji zostanie  również omówiona sprawa utylizacji arsenału chemicznego. Najtrudniejsza  do rozstrzygnięcia jest kwestia, który kraj na świecie zgodzi się  przyjąć u siebie zapasy śmiercionośnej broni.   
Putin rozmawiał z Assadem
Jak poinformował Kreml, 14 listopada Putin rozmawiał telefonicznie z Assadem o  przygotowaniach do konferencji Genewa 2.
"Prezydent położył akcent na  wysiłki Rosji i jej partnerów w celu przygotowania międzynarodowej  konferencji Genewa 2 oraz wyraził zadowolenie ze zgody Assada na  wysłanie na konferencję rządowej delegacji. Wyrażono też nadzieję, że  główne syryjskie ugrupowania opozycyjne wykażą konstruktywne zbliżenie  stanowisk i wezmą udział w konferencji" - czytamy w komunikacie Kremla. 
 Prezydent Syrii miał podziękować Rosji za pomoc i wsparcie udzielone  syryjskiemu narodowi.
  Wojna w Syrii  
 Od marca 2012 roku w Syrii trwa   wojna domowa. Do tej pory zginęło ponad  115 tys. ludzi. Liczba   uchodźców zbliża się do 3 milionów.         
  Pod  koniec października Organizacja ds. Zakazu Broni  Chemicznej   (OPCW)  ogłosiła, że  Syria zniszczyła wszystkie zadeklarowane  obiekty   służące  do produkcji  broni chemicznej i mieszania jej  komponentów,  co  stanowi  ważny etap  programu całkowitego niszczenia tego  arsenału.  
 Zniszczenie tych  obiektów oznacza, że Syria nie może już  produkować    broni chemicznej.  Damaszek musi jednak jeszcze rozpocząć  proces    niszczenia już  istniejącego arsenału.   Eksperci szacują, że  Syria  ma   ponad 1000  ton broni chemicznej, w tym 300 ton gazu  musztardowego i    sarinu oraz  drażniący układ krwionośny i nerwowy gaz  bojowy VX.            
  Prezydent    Syrii Baszar el-Assad zgodził się zniszczyć broń chemiczną   w ramach    rosyjsko-amerykańskiego porozumienia, mającego zapobiec   uderzeniu    militarnemu USA na cele reżimu syryjskiego w reakcji na   atak chemiczny    pod Damaszkiem 21 sierpnia  . Stany Zjednoczone i   ich sojusznicy    przypisują odpowiedzialność za ten atak reżimowi   Assada. Natomiast    Damaszek wspierany przez Rosję utrzymuje, że była   to prowokacja    rebeliantów.            
 Zgodnie z rezolucją Rady   Bezpieczeństwa ONZ Syria    musi umożliwić zniszczenie jej broni   chemicznej do połowy 2014 roku. Nie    zapadła jeszcze decyzja, gdzie   będzie niszczona syryjska broń    chemiczna. OPCW ma nad tym obradować   15 listopada.   
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
 IAR, PAP, kk