"Ruchy w stronę zachodu mogły być podbijaniem stawki"
Zdaniem Wiktora Świetlika, który był gościem audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce, trzeba się zastanowić na tym, czy przez ostatni czas dwie strony - czyli Unia Europejska i Wiktor Janukowycz - nie udawały.
2013-11-28, 08:33
Posłuchaj
W Wilnie początek dwudniowego Szczytu Partnerstwa Wschodniego. Szanse na podpisanie na nim unijnej umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą są, jeżeli nie zerowe, to minimalne. Ukraina narzeka na mało szczodrą ofertę Unii. Wylicza rosyjskie groźby i obietnice gospodarcze, i dodaje, że gwarancji rekompensat ze strony Brukseli nie było.
Zofia Wojtkowska ("Wprost") uważa, że negocjacje Janukowycza z jednej strony z Europą, z drugiej z Rosja, to była gra o duże pieniądze. - Widać, że Rosja ma do zaproponowania trochę więcej. Europa w sensie finansowym nie chciała się uginać - mówi gość "Komentatorów".
Zdaniem Zofii Wojtkowskiej, to, co wydaje się istotne z polskiego punktu widzenia, to fakt, że misja prezydenta Kwaśniewskiego i wieloletnie angażowanie się Polski na rzecz zbliżenia Ukrainy do Europy, po prostu się nie powiodło. - Nam się cały czas wydawało, że jesteśmy dużym graczem w polityce międzynarodowej i jeśli nie powiodło się Europie, to na pewno przede wszystkim nie powiodło się Polsce - oceniła Wojtkowska.
"Nie jesteśmy mocarstwem"
- Może po pierwsze sobie przypomnimy, że nie jesteśmy mocarstwem i nasze pomysły na to, że chcemy nim być i chcemy rozgrywać politykę europejską są trochę na wyrost. Po drugie wydaje się, że to nie jest sprawa do końca zamknięta. Na pewno Europa o Ukrainę będzie zabiegać dalej. Pytanie, co zaproponuje Rosja - mówi Wojtkowska.
REKLAMA
Według Wiktora Świetlika ("W sieci", "Koncept"), historia zna przypadki małych państw, które potrafiły skutecznie rozgrywać politykę międzynarodową natomiast, jego zdaniem, w Polsce przez ostatnie kilka lat widać było pewne odpuszczenie tematu Ukrainy i polityki wschodniej.
- Nie jestem pewien czy Unia Europejska jest rzeczywiście zainteresowana Ukrainą. Wśród elit europejskich jest duże poczucie tego, że to jest kąsek, który na tym etapie bardzo ciężko byłoby Unii przełknąć - zastanawia się gość audycji "Komentatorzy".
Podbijanie stawki?
- Uwzględniając kryzys w strefie euro, uwzględniając to, co się dzieje, czyli odwrót od polityki zatrudnienia i wspólnego rynku pracy trudno sobie wyobrazić proces zjednoczeniowy na takich zasadach, na jakich wchodziliśmy do Unii my a nawet Bułgarzy czy Rumuni - mówi Świetlik.
Zdaniem Wiktora Świetlika trzeba się zastanowić nad tym, czy przez ostatni czas dwie strony nie udawały. - Unia Europejska i zachód, ponieważ nie mogły zatrzymać procesu, który się zaczął, a Janukowycz ciągle podbijając stawkę wobec Putina - mówi gość "Komentatorów". Według Świetlika mógł tu zaistnieć mechanizm polegający na tym, że ruchy w stronę zachodu, to tak naprawdę podbijanie stawki i gra na dwa fronty.
REKLAMA
Goście audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce rozmawiali także o nowych rzecznikach PiS oraz o możliwych zmianach w Platformie Obywatelskiej.
Rozmawiał Krystian Hanke
Czytaj też<<<Janukowycz zmieni zdanie? Rusza unijny szczyt w Wilnie!>>>
kh
REKLAMA
REKLAMA