Rydzyk w Sejmie: czy to jest normalny kraj?

Posłuchaj

Czy to jest normalny kraj? - pytał w Sejmie ojciec Tadeusz Rydzyk (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Oburzenie Rydzyka wywołuje fakt, że mimo uzyskania miejsca na pierwszym multipleksie cyfrowym TV Trwam nie może rozpocząć naziemnego nadawania dopóki swoich kanałów nie przeniesie stamtąd na trzeci multipleks TVP. Redemptorysta podkreślił, że za koncesję została już uregulowana opłata w wysokości miliona trzystu tysięcy złotych. - Czy to jest normalne? Co tu nie gra? - pytał.

Zastanawiał się też "jak się nazywają tacy, którzy biorą pieniądze a nie dają?" I po chwili sam sobie odpowiedział na to pytanie: - Normalnie to jest złodziej! Niezależnie w jakim krawacie.

Podkreślił, że wszyscy mają prawo do mediów a katolicy w Polsce nie mają ani jednego miejsca na multipleksie. - Czy to już jest totalitaryzm, czy zmierzamy do totalitaryzmu? - pytał założyciel i dyrektor TV Trwam.

Dyrektor Zarządu Fundacji Lux Veritatis Lidia Kochanowicz powiedziała, że zgodnie z ustawą TVP powinna zwolnić częstotliwości już 24 lipca, a prezes UKE dokonać zmiany decyzji rezerwacyjnej. Podkreśliła, że nic takiego nie nastąpiło, a między prezesem UKE a prezesem TVP trwa nie wynikająca z żadnych przepisów prawnych wymiana listów. Zdaniem Lidii Kochanowicz władza wykonawcza nie respektuje prawa ustanowionego przez polski parlament.

Dyrektor Fundacji Lux Veritatis zaapelowała do wszystkich by zapoznali się z tekstem skargi obywatelskiej w sprawie TV Trwam, skierowanej do Ministra Administracji i Cyfryzacji i "podjęli odpowiednie działania".
Z kolei posłanka Małgorzata Sadurska podkreśliła, że blokowanie TV Trwam jest jednym z elementów celowej dyskryminacji katolików w Polsce. Jej zdaniem w Polsce ma miejsce atak na Kościół katolicki, atak na hierarchów, na wartości i na symbole religijne. - Jeśli dołożymy do tego blokowanie wejścia TV Trwam na multipleks to nasuwa się pytanie: kto za tym wszystkim stoi? - mówiła posłanka PiS.

Telewizja o. Rydzyka dwukrotnie startowała w konkursie na nadawanie na pierwszym multipleksie. Za pierwszym razem nie otrzymała koncesji. Przeciwko tej decyzji Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji odbywały się manifestacje organizowane przez Krajowy Komitet SOS dla Telewizji Trwam oraz Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. Zbierano też podpisy do KRRiTV z żądaniem przyznania TV Trwam miejsca na multipleksie.

IAR/asop