Tysiące ludzi na Majdanie. Chcą dymisji rządu i umowy z UE

2013-12-15, 14:02

Tysiące ludzi na Majdanie. Chcą dymisji rządu i umowy z UE
Protest na Majdanie. Foto: PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

Ukraińcy przyszli tłumnie na potężną demonstrację za podpisaniem umowy z Unią Europejską.

Posłuchaj

Relacja Tomasza Majki z Kijowa (IAR): tłumy na Majdanie Niepodległości
+
Dodaj do playlisty

Potężne tłumy na Majdanie: na demonstrację przyszły setki tysięcy protestujących. Niezmiennie na placu Niepodległości demonstranci domagają się dymisji rządu i podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Ze sceny Majdanu wystąpili po południu dwaj amerykańscy senatorowie: John McCain, kandydat Republikanów w wyborach prezydenckich w 2008 roku, oraz Demokrata Chris Murphy.

- Jesteśmy tutaj, by poprzeć prawo Ukrainy do zmiany swego losu w sposób wolny, pokojowy i demokratyczny. Wasza przyszłość znajduje się w zjednoczonej Europie! Ukraina uczyni Europę lepszą i Europa uczyni lepszą Ukrainę! Mówię dziś Ukraińcom: Ameryka jest z wami! - mówił McCain.

Podobne przesłanie przywiózł 40-letni senator Murphy. - Przyszłość Ukrainy jest w łączności z Europą i USA popierają wasz wybór. Jako najmłodszy spośród stu senatorów USA mam przesłanie do młodych ludzi, którzy się tutaj zebrali: droga do przemian wiedzie przez pokojowy protest. My, w Ameryce, jesteśmy zadowoleni, że nie zważając na przemoc, do której doszło na Majdanie, wy stoicie tutaj uczestnicząc w pokojowej demonstracji - oświadczył. Zachodni politycy nie ukrywają, że przebywają w tych dniach w Kijowie, by nie dopuścić do ponownego użycia siły wobec uczestników akcji na Majdanie Niepodległości - pisze PAP. Na Ukrainie znajduje się obecnie szef MSZ Litwy Linas Linkeviczius, którego kraj przewodniczy w tym półroczu Radzie UE.

REKLAMA

 

Demonstracja
Demonstracja proeuropejska, fot. PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

PAP/EPA/ZURAB
PAP/EPA/ZURAB KURTSIKIDZE

 

REKLAMA

Tłumy w centrum Kijowa

Plac Niepodległości wypełniony jest już po brzegi, władza tym razem nie zdecydowała sie na zablokowanie centralnych stacji metra. Opozycja zarzucała, że wcześniejsze takie działania utrudniały dostęp do demonstracji. Dlatego teraz z podziemnej kolei wychodzą tysiące osób prosto na Majdan.
W wiecu, tak jak w poprzednich weekendach, uczestniczy wielu przyjezdnych. Orest, który dotarł do Kjowa z Truskawca wspomina, że 9 lat temu też tu protestował w czasie "pomarańczowej rewolucji". - Wtedy protest był za politykami. teraz za Unią Europejską. Ale dużych różnic nie ma, też walczymy o prawdę i wolność - wylicza Orest.

To już czwarty taki olbrzymi protest od końca listopada. W poprzednich według różnych szacunków brało udział nawet do pół miliona czy miliona osób.Liderzy opozycji deklarują, żę będą na Majdanie przynajmniej do najbliższego wtorku, bowiem wówczas do Moskwy leci delegacja rządu ukraińskiego na rozmowy gospodarcze.

Fuele: nie ma odpowiedzi w sprawie umowy od Kijowa, prace wstrzymane >>>

McCain: możliwe sankcje w razie użycia przemocy na Ukrainie >>>

REKLAMA

Manifestacja Partii Regionów

Do 10 tysięcy osób zebrała przed Radą Najwyższą rządząca Partia Regionów. Mają oni wyrażać poparcie dla polityki prezydenta Wiktora Janukowycza, który zrezygnował w ostatnim momencie z podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
W demonstracji uczestniczą głównie osoby spoza Kijowa, przede wszystkim ze wschodu i południa kraju. Wszystkie dojechały do stolicy w zorganizowanych grupach. Obecnie chodzą po pobliskim parku Maryńskim, słuchają muzyki, jedzą i piją, w tym także alkohol. Wśród nich nie ma tego entuzjazmu, który jest na proeuropejskim Majdanie, jest jednak przekonanie o tym, że trzeba poprzeć politykę prezydenta. Ich zdaniem, w mediach za mało się mówi takich ludziach, jak oni. „Musi być porządek w kraju. Mamy prezydenta, i to dobrego, po co go usuwać” - powiedział Polskiemu Radiu Mykoła z obwodu żytomierskiego.
Do demonstrantów przychodzą też zwolennicy integracji europejskiej. Trzymają tablice, między innymi, z hasłami: „Uśmiechnij się”, czy „Uściśnijmy sobie ręce”. Marianna ze Lwowa, która studiuje w Rzeszowie, powiedziała, że ludzie są pozytywnie nastawieni. „Ściskamy sobie ręce, rozmawiamy” - dodała.
Aby dotrzeć z jednej demonstracji na drugą trzeba jednak pokonać długą drogę. Najkrótsza, ulicą Hruszewskiego, jest zastawiona przez kilka punktów kontrolnych wojsk wewnętrznych i milicji.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Sobotnie protesty: Majdan i Antymajdan

W sobotnim proteście Partii Regionów na placu Europejskim wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Większość z nich otrzymała za przyjazd pieniądze - od 200 do 300 hrywien, czyli od 80 do 120 złotych. Na prowincji są to bardzo duże kwoty, dlatego - jak informują media - chętnych na wyjazd do stolicy nie brakuje. Po zakończeniu manifestacji plac szybko opustoszał, a większość demonstrantów w zwartych grupach udała się do autobusów i w kierunku dworca kolejowego.

(Wideo: sobotnia demonstracja Partii Regionów, TVN24/x-news)

REKLAMA

Majdan i Antymajdan rozdzielone kordonem

Plac Europejski znajduje się ok. 200 metrów od Majdanu Niepodległości, gdzie za masywnymi barykadami zbudowanymi z worków wypełnionych lodem mieści się obozowisko zwolenników zbliżenia Ukrainy z UE. W sobotę uczestników obu demonstracji rozdzielono szczelnym kordonem z ustawionych rzędem autobusów milicyjnych.

Koncert na Majdanie
W sobotę wieczorem Majdan był wypełniony po brzegi przez kilkadziesiąt tysięcy demonstrantów, którzy wysłuchali koncertu gwiazdy ukraińskiej estrady - lwowskiej grupy "Okean Elzy". Noc na głównym placu Kijowa minęła spokojnie, przebywało na nim kilka tysięcy ludzi. Jedni rozgrzewali się przy ogniu palącym się w metalowych beczkach, inni - skacząc w rytm granej ze sceny muzyki. Wielu z nich czuwało przy barykadach.
Niedziela jest 25. dniem protestów Ukraińców niezadowolonych z decyzji władz o niepodpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE. Po tym, kiedy 30 listopada milicja po raz pierwszy użyła wobec demonstrantów siły, zgromadzeni na Majdanie w Kijowie ludzie zaczęli domagać się również ustąpienia rządu i prezydenta Janukowycza.
IAR/PAP//agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej