Zamach w Egipcie. Wizyta papieża zgodnie z planem

2017-04-10, 13:34

Zamach w Egipcie. Wizyta papieża zgodnie z planem
Prezydent Egiptu ogłasza trzymiesięczny stan wyjątkowy po zamachach na koptyjskie kościoły. Foto: PAP/EPA/MOHAMED HOSSAM

Watykański rzecznik Greg Burke poinformował, że mimo wczorajszych zamachów, pielgrzymka papieża do Egiptu odbędzie się zgodnie z planem. Franciszek wyrusza z dwudniową wizytą 28 kwietnia.

Posłuchaj

Papież pojedzie do Egiptu mimo zamachów. Relacja Piotra Kowalczuka (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Rzecznik powiedział, że skoro dwa lata temu Franciszek odwiedził pogrążoną w znacznie głębszym konflikcie Republikę Środkowoafrykańską, nie będzie teraz rezygnował z pielgrzymki do Egiptu.

Wczoraj przed modlitwą Anioł Pański na Placu św. Piotra papież potępił zamachy na kościoły koptyjskie, ale nie wspomniał o pielgrzymce do Egiptu. Komentatorzy sugerują, że Franciszek nie chciał łączyć tematu zamachów z planowaną podróżą. Jak podkreślają, papież zdecydowanie sprzeciwia się opiniom, że zamachy islamskich terrorystów to konflikt między różnymi cywilizacjami i religiami.

Pope decries war, terrorism and weapons as he condemns Egypt blast https://t.co/HYKEUSy0ah pic.twitter.com/8v7RGJYsv9

— Reuters Top News (@Reuters) 10 kwietnia 2017

Pielgrzymka odbędzie się pod hasłem "Papież pokoju w Egipcie pokoju". Franciszek ma spotkać się z największym autorytetem religijnym sunnitów, Al Tajebem, który wczoraj zdecydowanie potępił zamachy na koptyjskie kościoły.

Tragiczna Niedziela Palmowa

Bomby eksplodowały w dwóch koptyjskich kościołach w czasie nabożeństw w Niedzielę Palmową. Do ataków przyznał się miejscowy odłam tak zwanego Państwa Islamskiego. Zginęły 44 osoby, a conajmniej 100 zostało rannych.

Do pierwszej eksplozji doszło rano w kościele w miejscowości Tanta, oddalonej o niecałe 100 kilometrów od Kairu. Kilka godzin później zamachowiec samobójca wysadził się w powietrze przed kościołem w Aleksandrii, który jest także historyczną siedzibą zwierzchnika Kościoła koptyjskiego. Tawardos II odprawiał w tym czasie nabożeństwo w środku i nic mu się nie stało. Wśród ofiar jest czterech policjantów. W tym samym czasie w jednym z meczetów w mieście Tanta funkcjonariusze rozbroili dwie inne bomby.

The church bombings, which killed at least 40 people, happened weeks before Pope Francis was to visit Egypt https://t.co/m8yGMc2mSf

— The New York Times (@nytimes) 9 kwietnia 2017

Sprzymierzona z fanatycznymi radykałami agencja prasowa Amaq poinformowała, że odpowiedzialność za oba zamachy wzięli na siebie radykałowie z lokalnej organizacji sprzymierzonej z tak zwanym Państwem Islamskim.

Wzrosła liczba ataków

W ostatnich miesiącach wzrosła liczba ataków na egipskich Koptów, stanowiących odłam wschodniego chrześcijaństwa. Część rodzin ofiar wini za atak służby bezpieczeństwa. - Władze otrzymały ostrzeżenia przed tymi zamachami. Dlaczego nic nie zrobiono, by chronić ludzi? - pyta jeden z krewnych zabitego Kopta. Prezydent Egiptu Abdel Fatah al-Sisi skierował wojsko do ochrony najważniejszych miejsc w kraju. Wprowadził też stan wyjątkowy na trzy miesiące.

W Egipcie Koptowie stanowią około 10 procent społeczeństwa. Za rządów Bractwa Muzułmańskiego byli prześladowani, ale kiedy 4 lata temu władzę w Egipcie na powrót przejęła armia, status Koptów poprawił się. Równocześnie jednak radykalne islamskie grupy oskarżyły chrześcijan o współudział w zamachu stanu i w odsunięciu Bractwa od władzy.

W grudniu ubiegłego roku w eksplozji w koptyjskiej katedrze w Kairze zginęło 25 osób. W lutym tego roku przedstawiciele egipskiego odłamu tak zwanego Państwa Islamskiego zapowiedzieli ataki na chrześcijan oraz inne grupy kojarzone ze wspieraniem egipskich władz.

kh

 

Polecane

Wróć do strony głównej