Ponikiewski został pochowany w Oporowie

2010-12-07, 09:33

Ponikiewski został pochowany w Oporowie
Uroczystości pogrzebowie kapitana Józefa Ponikiewskiego, adiutanta generała Władysława Sikorskiego. Foto: fot. PAP/Adam Ciereszko

W Oporowie odbył się pogrzeb Józefa Ponikiewskiego. Adiutant Władysława Sikorskiego zginął razem z nim w katastrofie lotniczej pod Gibraltarem.

Posłuchaj

Pogrzeb Józefa Ponikiewskiego - relacja Jacka Marciniaka (Radio Merkury)
+
Dodaj do playlisty

Józef Ponikiewski był pochowany na cmentarzu polskich lotników niedaleko Londynu. Jego ciało zostało ekshumowane w ubiegłym tygodniu i przewiezione do Polski. Teraz, po ponad 67 latach od śmierci, spoczęło w rodzinnym grobowcu w Oporowie.

O ekshumację wnioskował Instytut Pamięci Narodowej, który bada okoliczności tragedii pod Gibraltarem. Ciała Józefa Ponikiewskiego, a także Tadeusza Klimeckiego i Andrzeja Mareckiego, zostały z honorami wojskowymi przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Krakowie. Tam przeprowadzona została sekcja zwłok i tomografia komputerowa.

Ekhumacja gen. Sikorskiego

W 1993 roku ekshumowane z Newark szczątki generała Sikorskiego - premiera rządu RP i Wodza Naczelnego Polskich Sił Zbrojnych - przewieziono do Polski samolotem wojskowym i złożono na Wawelu.

W listopadzie 2008 roku, w ramach śledztwa IPN, wyjęto je z trumny i szczegółowo przebadano. Ustalono wówczas, że generał zginął w wyniku obrażeń wielu narządów, typowych dla ofiar katastrof komunikacyjnych.

Śledczy stoją na stanowisku, że nie wyklucza to wersji zakładającej, iż doszło do sabotażu maszyny. Wg brytyjskich władz, gen. Sikorski zginął w katastrofie lotniczej 4 lipca 1943 r. w Gibraltarze, powracając z inspekcji wojsk na Środkowym Wschodzie.
Przyczyn katastrofy samolotu Liberator należącego do brytyjskich Królewskich Sił Powietrznych nie wyjaśniono do dziś. Wg oficjalnej wersji wydarzeń przedstawionej w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek jeszcze w 1943 roku, przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości. Komisja nie potrafiła jednak wyjaśnić, jak doszło do awarii. Część historyków uważa, że był to zamach.

Śledztwo w sprawie śmierci gen. Sikorskiego i towarzyszących mu osób katowicki IPN wszczął w 2008 roku. Prokuratorzy uznali, że są przesłanki do postawienia hipotezy, iż Sikorski zginął w wyniku spisku.

Wcześniej szczeciński oddział IPN odmawiał rozpoczęcia śledztwa, uznając, że generał zginął w katastrofie, a nie w zamachu. Śledztwo dotyczy zbrodni polegającej na spowodowaniu niebezpieczeństwa katastrofy w komunikacji powietrznej w celu pozbawienia życia gen. Sikorskiego.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej