WHO, która zebrała się na pilnym posiedzeniu po informacji o wykryciu nowej wersji SARS-CoV-2, zaklasyfikowała nowy wariant jako groźny. Na razie nie wiadomo, czy Omikron rozchodzi się szybciej lub, czy jest bardziej śmiertelny niż wariant Delta. Wiele wskazuje jednak na to, że może on być groźniejszy niż Delta i może lepiej radzić sobie z dostępnymi na rynku szczepionkami.
- Ten wariant ma sporą liczbę mutacji, a niektóre z nich mają bardzo niepokojącą charakterystykę. Wiele grup naukowców w tej chwili bada ten wariant - mówi Maria van Kerkhove ze Światowej Organizacji Zdrowia.
Szacuje się, że Omikron może mieć nawet dwukrotnie więcej mutacji niż najgroźniejszy dotąd wariant Delta, który w ostatnich tygodniach spowodował ogromny wzrost liczby zakażeń w Europie. Omikron jest już obecny w kilku krajach na południu Afryki, ale także w Belgii, Hong Kongu i w Izraelu.
Na wieść o pojawieniu się nowego wariantu SARS-CoV-2 wiele krajów zawiesiło połączenia lotnicze z RPA i innymi krajami południa Afryki. Specjaliści twierdzą jednak, że jest już za późno, by zapobiec rozejściu się nowego wariantu po świecie.
00:52 11422646_1.mp3 WHO: wariant Omikron może być poważnym zagrożeniem. O szczegółach Wojciech Cegielski (IAR)
Czytaj także:
Ponure prognozy WHO: do wiosny na świecie możliwe kolejne 2,2 mln zgonów z powodu COVID-19
jbt