Sejmowa komisja zbada techniki operacyjne służb? Stankowski: niebezpieczny dla opozycji temat
- Opozycja nie ma żadnego interesu politycznego w tym, żeby powstała sejmowa komisja ds. technik operacyjnych - powiedział w Polskim Radiu 24 Adrian Stankowski, publicysta "Gazety Polskiej Codziennie". - Po pierwsze, ta komisja miałaby się zająć wykorzystywaniem technik operacyjnych za czasów, kiedy rządziła PO, a to już jest bardzo niebezpieczny dla opozycji temat, po drugie - opozycja ma swoją zabawkę w postaci komisji senackiej - ocenił.
2022-02-08, 13:23
W poniedziałek odbyła się konferencja Najwyższej Izby Kontroli dotycząca ataków informatycznych na urządzenia wykorzystywane przez kontrolerów. W konferencji wziął udział "anonimowy ekspert zewnętrzny NIK", który, pytany, czy przedstawiciele NIK mogą powiedzieć wprost, że urządzenia NIK były atakowane przez Pegasusa, odparł: "Na chwilę obecną nie możemy wykluczyć żadnego scenariusza. Dane do tej pory zebrane wskazują na anomalie, których hipotezą roboczą jest użycie tego typu oprogramowania".
"Coś zupełnie niesmacznego"
- Ta konferencja była przykładem zupełnej groteski - ocenił w Polskim Radiu 24 publicysta "Gazety Polskiej Codziennie" Adrian Stankowski. Ocenił, że NIK to "poważna kiedyś instytucja, która kontrolowała wszystkich, niezależnie od opcji politycznej", której wcześniej nie ośmielano się wykorzystywać do "młócki politycznej".
W ocenie gościa Polskiego Radia 24, "rządzącym jest trudno się bronić przed takimi zarzutami". - Takie działania operacyjne, jeżeli były, to są objęte klauzulami tajności, muszą być podejmowane za zgodą sądu i esencją takiej afery politycznej, jak w przypadku Watergate, był stan, gdy podsłuchane informacje wykorzystywano politycznie. Tutaj nie mamy dowodów na nic - podkreślił publicysta.
Jego zdaniem, "NIK wprowadziła Polaków w błąd, bo Cezary Gmyz ujawnił, że już w czasie konferencji Izba dysponowała opinią organizacji Citizen Lab, w której nie stwierdzono żadnych ataków Pegasusem". - Całość jest czymś głęboko niesmacznym - ocenił Adrian Stankowski.
REKLAMA
"Niebezpieczny dla opozycji temat"
Pytany, czy powołana zostanie sejmowa komisja śledcza do zbadania wykorzystywania technik operacyjnych przez polskie służby, gość Polskiego Radia przyznał, że nie, bo "opozycja nie ma żadnego interesu politycznego w tym, żeby ona powstała" - Po pierwsze, ta komisja - zgodnie z żądaniem Pawła Kukiza - miałaby się zająć wykorzystywaniem technik operacyjnych za czasów, kiedy rządziła PO, a to już jest bardzo niebezpieczny dla opozycji temat - stwierdził publicysta.
Jak dodał gość "Tematu dnia", "opozycja ma swoją zabawkę w postaci komisji senackiej". - Tam można wygadywać dowolne bzdury, bo ta komisja nie jest komisją śledczą i nie działa reżimie prawnym rozumianym jako KPK, czyli można przyjść i opowiadać dowolne bajki, jak na konferencji prasowej. - przekonywał.
- To czyni zadość żądaniom opozycji i myślę, że tutaj nic się więcej nie wydarzy. Ten temat opozycja będzie chciała przeciągać do wyborów, by mówić, że coś strasznego się dzieje, ale na tej komisji nic nie może być ustalone, bo to jest drwina z instytucji parlamentu. Senat powinien być instytucją poważną, a tam dzieją się rzeczy niepoważne - ocenił Adrian Stankowski.
Posłuchaj
W rozmowie więcej komentarza do bieżących wydarzeń politycznych. Zachęcamy do wysłuchania nagrania.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Nigdy nie dzieliłem się informacjami niejawnymi". Kukiz odpowiada na zarzuty lidera AgroUnii
- Większość Polaków twierdzi, że służby specjalne powinny mieć dostęp do nowoczesnych systemów. Nowy sondaż
- W Izraelu będzie śledztwo ws. Pegasusa. Na liście podsłuchiwanych syn byłego premiera
***
Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Adrian Stankowski ("Gazeta Polska Codziennie")
Data emisji: 08.02.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 11.33
mbl
REKLAMA