Ukraina doczeka się obiecanych przez UE 3 mld euro? Znamy termin wypłaty

O terminie wypłaty powiedział w Brukseli minister finansów Czech, kierujących pracami Unii Zbynek Stanjura.

Miliardy dla Ukrainy w 2023 r.

Potwierdził też doniesienia brukselskiej korespondentki Polskiego Radia Beaty Płomeckiej, że 3 miliardy euro będą wliczone w pomoc finansową na przyszły rok, która ma wynieść 18 miliardów euro. Minister finansów oczekuje szybkiego porozumienia w sprawie wsparcia dla Ukrainy.

- To jest jeden z priorytetów czeskiej prezydencji. Wierzę, że ministrowie finansów szybko uzgodnią dalszą pomoc finansową dla Ukrainy i przekażemy 18 miliardów euro w 2023 roku z czego 3 miliardy euro w styczniu - podkreślił Zbynek Stanjura.

Do tej pory nikt oficjalnie tego nie potwierdzał. Brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka usłyszała, że takie są przymiarki, by brakujące 3 miliardy euro z dziewięciomiliardowego pakietu obiecanego Ukrainie w maju, przesunąć na przyszły rok. A to oznacza, że przyszłoroczne wsparcie to nie 18 miliardów euro a 15 miliardów euro plus 3 z tego roku.

• Ambasador Ukrainy o unijnej pomocy: liczymy na 6 mld euro z pakietu makrofinansowego

Hamulcowy w Berlinie

Unijna kreatywność i spory co do gwarancji niskooprocentowanej trzymiliardowej transzy pożyczek wzbudza oburzenie wielu krajów. Większość wskazuje palcem na Niemcy, które są uważane za głównego hamulcowego. Berlin chce, by Ukraina otrzymała granty zamiast pożyczek i by uwzględnić dotychczasowe wsparcie przekazane już przez kraje członkowskie, a to oznaczałoby wyłączenie Niemiec z całego systemu. A na to nie ma zgody w Unii. Pytanie w jaki sposób kraje członkowskie rozwiążą płatności w przyszłym roku.

Plan jest taki, by Ukraina co miesiąc otrzymywała niemal automatyczne wypłaty. Nie ustalono jednak jeszcze, czy zmodyfikowane zostaną założenia przyszłorocznego budżetu Unii, by uwzględnić 18 miliardów euro dla Ukrainy, czy też te pieniądze zostaną pożyczone na rynkach finansowych.

ms/IAR/pp