"Bariera elektroniczna zdaje egzamin". Kolejne zatrzymania nielegalnych migrantów na granicy z Białorusią
Straż Graniczna zatrzymała w miniony weekend 9 osób na granicy z Białorusią. We wpisie umieszczonym na portalu X poinformowano, że do zdarzenia doszło w rejonie przygranicznej miejscowości Czeremcha.
2023-09-12, 13:35
Straż Graniczna opublikowała we wtorek na Twitterze krótki film z tej akcji, która miała miejsce w miniony weekend. Podlaski Oddział SG zamieścił wraz z tym samym filmem komunikat podkreślając, że proceder nielegalnej migracji z terytorium Białorusi do Polski jest "sztucznie wykreowany i cały czas nadzorowany przez białoruskie służby", które czerpią zyski z nielegalnej migracji i współpracują z grupami przemytniczymi.
"Dzięki alertom z bariery elektronicznej funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali w miniony weekend na odcinku Czeremcha grupę 9 młodych mężczyzn, obywateli Syrii. Zamiarem zatrzymanych obywateli Syrii było szybkie przedostanie się przez nasz kraj do wybranych krajów Europy Zachodniej z pominięciem jakichkolwiek procedur obowiązujących w Polsce, chociażby udzielenia ochrony międzynarodowej" - poinformowano we wpisie.
Czytaj także w tvp.info: Incydent na granicy. Białoruski żołnierz próbował przepiłować mur
Zapora pomaga zatrzymać migrantów
Na długości 186 km granicy z Białorusią zbudowana została w 2022 roku stalowa zapora o wysokości 5,5 m, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Jej uzupełnieniem jest system kamer i czujników, który powstał na 206 km tej granicy i w całości jest już użytkowany przez polskie służby graniczne.
REKLAMA
Czytaj także w i.pl: Powstanie nowe zgrupowanie wojskowe. Będzie szkolić żołnierzy na granicy
Elektroniczna zapora wzdłuż Bugu
W 2024 r. ma ruszyć budowa takiej elektronicznej zapory również wzdłuż rzeki Bug w Lubelskiem oraz Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Firmy, które wykonają tę zaporę, mają być wyłonione do końca 2023 r. a inwestycja sfinansowana ze środków UE. Kamery i czujniki ruchu będą instalowane na brzegach rzek w pasie drogi granicznej.
PAP/IAR/ka
REKLAMA
REKLAMA