Alarm w USA. 65 milionów ludzi zagrożonych

2011-08-26, 19:40

Alarm w USA. 65 milionów ludzi zagrożonych

Władze kilku amerykańskich stanów wydały nakaz ewakuacji mieszkańców nadbrzeżnych miejscowości

Posłuchaj

Marek Wałkuski (IAR) Alarm w USA. 65 milionów ludzi zagrożonych
+
Dodaj do playlisty

Niespełna doba pozostała do uderzenia potężnego huraganu Irena we wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. O podporządkowanie się nakazowi ewakuacji zaapelował prezydent Barack Obama.

Irena jest huraganem trzeciej kategorii. Towarzyszą jej intensywne opady deszczu, wiatr o prędkości powyżej 180 kilometrów na godzinę i kilkumetrowa fala powodziowa. Właśnie dlatego mieszkańcom położonych na wybrzeżu miejscowości nakazano ewakuację.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Gubernator Maryland Martin O’Malley przyznał, że nie wszyscy podporządkowują się nakazowi - każdy kto myśli, że to jest zwykły huragan i postanowił zostać w domu jest samolubny i głupi - mówi gubernator.

REKLAMA

/

O przygotowaniach na uderzenie huraganu Irena na bieżąco informowany jest Barack Obama. Prezydent USA wezwał Amerykanów by poważnie potraktowali ostrzeżenia. 

- Wszystko wskazuje na to, ze będzie to historyczny huragan. I choć nie wiemy, jak silne będzie uderzenie, robimy wszystko, by się na nie przygotować - zapewnił Obama. Amerykańskie władze obawiają się, że na trasie Ireny znajdą się duże aglomeracje miejskie, takie jak Nowy Jork. Łącznie skutki huraganu może odczuć 65 milionów osób.

gs

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej