"To był zamach". Wysłuchanie o Smoleńsku w Brukseli

Posłuchaj

Antoni Macierewicz

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Podczas wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim w Brukseli Antoni Macierewicz przedstawił on wyniki najnowszych ustaleń. - Potwierdzają one to wszystko, co wiemy na podstawie dotychczasowych naszych analiz. Potwierdzają one, że do katastrofy doszło w powietrzu na skutek świadomego działania osób trzecich - powiedział Antoni Macierewicz. Oskarżył on też polski rząd o to, że działa na szkodę państwa i nie próbuje wyjaśnić w sposób rzetelny przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>

Marta Kaczyńska, córka tragicznie zmarłej pod Smoleńskiem w 2010 roku pary prezydenckiej, ponownie zaapelowała o międzynarodowe śledztwo w sprawie zbadania przyczyn katastrofy. W Parlamencie Europejskim w Brukseli trwa wysłuchanie publiczne poświęcone tragedii, zorganizowane przez deputowanych Prawa i Sprawiedliwości. Uczestniczy w nim ponad sto osób, w tym także kilku zagranicznych europosłów.
Marta Kaczyńska tłumaczyła, że celem wysłuchania jest rozpowszechnienie informacji o katastrofie smoleńskiej. - Liczę na to, że prawda na temat przyczyn katastrofy stanie się bardziej znana, bo zdaję sobie sprawę, że na Zachodzie jest utrudniony przekaz. Chodzi o popularyzację informacji na temat najnowszych ustaleń i zaapelowanie o międzynarodową komisję, która w sposób rzetelny i obiektywny będzie badać to, co się wydarzyło - powiedziała Marta Kaczyńska.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Na wysłuchanie publiczne do Brukseli przyjechały rodziny ofiar katastrofy, eksperci, a także Antoni Macierewicz, szef zespołu parlamentarnego badającego przyczyny tragicznych wydarzeń z 10. kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Obarczył on Rosjan odpowiedzialnością za katastrofę, a polski rząd oskarżył o działanie na szkodę państwa i brak woli rzetelnego wyjaśnienia przyczyn katastrofy.
To drugie wysłuchanie publiczne w Parlamencie Europejskim na temat katastrofy smoleńskiej, pierwsze zorganizowano ponad rok temu, także w Brukseli.

sm