Spór w Unii ws. przywrócenia kontroli granicznych
2012-04-26, 17:11
Paryż, wspierany przez Berlin uważa, że europejskie rządy powinny mieć możliwość samodzielnego przywracania kontroli na 30 dni, jeśli uznają, że zawodzi skuteczna ochrona unijnych granic.
Posłuchaj
To był jeden z tematów spotkania w Luksemburgu ministrów spraw wewnętrznych 27 krajów.
Sprawa zamykania granic pojawiła się podczas prezydenckiej kampanii wyborczej we Francji. Dlatego na naradzie ministerialnej w Luksemburgu padały zarzuty o manipulacje i instrumentalne traktowanie Europy.
„Bawienie się sprawami swobodnego przepływu osób ze względu na bieżącą politykę jest bardzo niebezpieczne” - mówił po spotkaniu szef MSW Jacek Cichocki. Minister podkreślał, że decyzje w sprawie przywracania granic powinny być podejmowane tylko w przypadku zagrożeń. „Jeżeli mamy użyć ciężkiej artylerii jaką jest wprowadzenie kontroli to w sytuacjach szczególnych, gdzie naprawdę są poważne zagrożenia i musi się to odbywać w oparciu o określone kryteria” - dodał polski minister.
Wytłumaczeniem nie może więc być presja imigracyjna i unijne kraje nie powinny mieć swobody. „Uważamy, że Schengen trzeba bronić i zapewnić, że decyzje podejmowane są wspólnie, na poziomie europejskim” - podkreśliła komisarz do spraw wewnętrznych Cecilia Malmstroem. Komisja Europejska dopuszcza możliwość samodzielnego wprowadzenia kontroli granicznych przez kraje strefy Schengen, ale tylko na 5 dni. Później powinny one prosić Brukselę o zgodę.
REKLAMA
W Unii Europejskiej trwają obecnie prace nad reformą Schengen. Podstawą do dyskusji do tej pory były propozycje Komisji z jesieni ubiegłego roku. Teraz swoje pomysły przedstawiła Francja i dała krajom członkowskim rok na porozumienie w tej sprawie w przeciwnym razie zagroziła wyjściem ze strefy Schengen.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mch
REKLAMA