Urzędnik wywiózł swoją rodzinę. Wiedział o powodzi?

2012-07-12, 10:41

Urzędnik wywiózł swoją rodzinę. Wiedział o powodzi?
. Foto: PAP/EPA/TIMUR GROMOV

Rosyjskie media znalazły pierwszego winnego tragicznej powodzi, w której zginęły 172 osoby. Po wstępnym przesłuchaniu i zwolnieniu z pracy zaginął Wasilij Krutko, b. szef administracji lokalnej.

Posłuchaj

Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR) z Moskwy
+
Dodaj do playlisty

W dzień po tragedii mieszkańcy zatopionych miejscowości opowiedzieli dziennikarzom, że nikt nawet nie próbował ich ostrzec przed katastrofą. Reakcja władz Kraju Krasnodarskiego była natychmiastowa. Wasilij Krutko, szef administracji regionu, stracił posadę.

Jego sąsiedzi, jak sami przyznają, chcieli spojrzeć mu w oczy, ale były szef krymskiej administracji zniknął. Okazało się również, że zniknęła jego rodzina. Świadkowie twierdzą, że Krutko wywiózł z miasteczka swoich najbliższych na kilka godzin przed powodzią. Portal life.ru, który podał tę informację, ma opinię plotkarskiego i jego doniesienia nie zawsze się potwierdzają.

- Nie wiem gdzie on jest - cytuje Life News burmistrza Krymska, Władimira Uljanowskiego. - W mieście go nie ma. Nikt nie wie gdzie jest. Może u mamy w wiosce Kurczańskoj? Albo w swoim mieszkaniu w Anapie - zastanawia się burmistrz.

Według ekspertów z Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych Krutko wiedział o zbliżającej się fali powodziowej niemal dobę wcześniej. Nie podjął jednak żadnych działań, aby uprzedzić mieszkańców zagrożonych terenów. Gdy woda zalewała Krymsk, większość z nich spała, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. Sprawę badają prokuratorzy Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.

REKLAMA

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, Life News, sg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej