Tajfun na Filipinach. Wstrzącające doniesienia

2013-11-09, 11:57

Tajfun na Filipinach. Wstrzącające doniesienia

Trudno wyobrazić sobie tragedię jaką przeżywają Filipińczycy. Są setki zabitych, rannych. Domy - zniszczone. Zalane drogi. Wiele miejscowości zostało pozbawionych prądu. Do wielu nie dotarła jeszcze pomoc.

Sekretarz Departamentu Energii Filipin poinformował, że tylko w jednym mieście Palo śmierć mogły ponieść "setki osób". Polityk, który odwiedził przybrzeżne miasto, przekazał tragiczne informacje stacji ABS-CBN. Również na ulicach miasta Tacloban ze śmigłowców naliczono przeszło 100 ciał ofiar kataklizmu.

Co najmniej drugie tyle - tylko w jednym mieście, zostało rannych. Na tereny, które najbardziej ucierpiały wciąż nie dotarły służby ratownicze. Wyspy, które znajdowały się na trasie tajfunu, wyglądają jak po przejściu tsunami.

Haiyan to najsilniejszy w tym roku tajfun na ziemi, a także prawdopodobnie najgroźniejszy, który kiedykolwiek dotarł na Filipiny. Największe zniszczenia odnotowano w środkowej części kraju, na wyspach Leyte, Samar i Bohol.

W sumie ze względu na tajfun na Filipinach ewakuowano około miliona osób. Wiatr przeszedł też nad wyspami Cebu i Boracay, które są jednymi z najchętniej odwiedzanych przez zagranicznych turystów. Na razie zniszczenia są trudne do oszacowania. W akcję ratowniczą zaangażowana została filipińska armia. Na rozpoczęcie akcji przygotowane są samoloty transportowe, kilkadziesiąt śmigłowców i 20 jednostek marynarki wojennej. Według prognoz Haiyan jeszcze dziś ma opuścić terytorium Filipin. Kolejnym państwem na jego drodze jest Wietnam.

REKLAMA

IAR/asop

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej