Krym oderwie się od Ukrainy? "To psychologiczna gra"

Przyłączenie się Krymu do Federacji Rosyjskiej nie jest na rękę ani Rosji, ani prorosyjskim elitom na Krymie - uważa Rafał Sadowski z Ośrodka Studiów Wschodnich. Jego zdaniem zamieszki, do których dochodzi na tym ukraińskim terytorium w ostatnich dniach, są raczej wojną propagandową Rosji.

2014-02-28, 17:49

Krym oderwie się od Ukrainy? "To psychologiczna gra"

Posłuchaj

Rafał Sadowski o możliwości oderwania się Krymu od Ukrainy (3 strony świata/ Trójka)
+
Dodaj do playlisty

Według władz w Kijowie, rosyjscy wojskowi zajęli lotniska w Sewastopolu i Symferopolu. Służby graniczne Ukrainy poinformowały też, że na terytorium Ukrainy wleciało kilkanaście rosyjskich bojowych helikopterów. Unia Europejska apeluje o zachowanie umiaru i powściągliwość w związku z sytuacją na Krymie. Rzecznik Komisji Olivier Bailly ostrożnie komentował w piątek doniesienia na temat rozwoju wydarzeń na Ukrainie. Podkreślał jednocześnie, że Bruksela uważnie się im przygląda.

Czy zatem możliwe jest, że Krym oderwie się od Ukrainy i przyłączy do Rosji? - Raczej nie, bo realnie nikomu by na tym nie zależało. Rosji nie, bo po co jej kolejny problem? Poza tym Rosja gra o całą Ukrainę, a nie tylko o Krym. Lokalny, nawet prorosyjskim elitom też nie, bo sami chcą rządzić u siebie, a integracja z Federacją Rosyjska może spowodować ich marginalizację - mówił w Trójce Rafał Sadowski.

Napięcie na Krymie rośnie. Janukowycz jest w Rosji [relacja]  >>>

Zdaniem eksperta Ośrodka Studiów Wschodnich to, z czym mamy aktualnie do czynienia na Krymie, to "raczej psychologiczna gra, wojna propagandowa prowadzona przez Rosję". - Wojna ta ma wywrzeć presję na Ukrainę, ale i na Unię Europejską. Wszystko po to, by w sprawach Ukrainy Zachód zaczął rozmawiać z Rosją - powiedział gość audycji "3 strony świata".

REKLAMA

Czy wobec tego prawdopodobna jest zbrojna interwencja Rosji, w obronie obywateli rosyjskich mieszkających na Krymie? - To też raczej mało prawdopodobne. Natomiast nie można wykluczyć sytuacji, w której dochodzi np. do prowokacji i daje to Rosji legitymizację do bardziej radykalnych działań. Ale to byłby scenariusz skrajny - dodał Rafał Sadowski.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny  >>>

Jaka będzie przyszłość stacjonującej na Krymie Floty Czarnomorskiej i czy Krym może być tematem zastępczym dla ukraińskich problemów gospodarczych? Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

"3 strony świata" przygotował i prowadził Ernest Zozuń.

REKLAMA

(ei, pg)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej