Debata wyborcza w Twitterze
Holenderscy politycy po raz pierwszy w historii wzięli udział w debacie przedwyborczej w serwisie Twitter. Zainteresowanie użytkowników tego darmowego serwisu społecznościowego debatą było ogromne.
2010-06-03, 08:56
Półtoragodzinną debatę - na tydzień przed wyborami do Izby Niższej holenderskiego parlamentu - zorganniowała telewizja RTL. Zainteresowanie tą formą dyskusji z politykami było tak ogromne, że strona serwisu była przez kilka minut niedostępna.
Twittujący użytkownicy serwisu przesłali politykom w pierwszej minucie setki pytań. "To było prawdziwe tsunami" - przyznają organizatorzy, którym udało się po kilku minutach opanować sytuację.
Twittujący chwalili tę formę debaty przede wszystkim za otwarty i szybki kontakt z politykami. Narzekali na ograniczenia wynikające z zasady, że wiadomości tekstowe, czyli tak zwane tweety, muszą być krótkie, bo do 140 znaków.
rr, Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA
Polecane
REKLAMA