Żyje bo siedział przed komputerem

Nocne surfowanie po internecie najprawdopodobniej uratowało życie pewnemu mieszkańcowi Melbourne.

2010-10-29, 10:50

Żyje bo siedział przed komputerem
Dimitros Basbelis. W tle samochód wbity w ścianę. Foto: YouTube

Gdy o 2 nad ranem w nocy z czwartku na piątek siedział przy komputerze, w jego łóżko w sypialni "wjechał" przez ścianę domu samochód. Dimitros Basbelis jest pewien, że nie przeżyłby, gdyby w chwili wypadku leżał już w łóżku.

Samochód wpadł do sypialni

Basbelis, zaalarmowany łomotem, dochodzącym z sypialni, początkowo nie wierzył własnym oczom, widząc wielką dziurę w ścianie i samochód na swym kompletnie zdemolowanym łóżku.

Nieco zdezorientowany kierowca, który stracił panowanie nad pojazdem, siedział jeszcze za kierownicą. Na fotelu obok siedział pasażer, również w stanie szoku. Żaden z nich nie odniósł poważniejszych obrażeń.
 
Kierowcę i pasażera uwolniła z wraku samochodu policja. Na wszelki wypadek obu przewieziono do szpitala. Nie ustalono jeszcze, co spowodowało, że samochód wypadł z drogi i przebił się przez ścianę domu.

kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej