Premier League: Sturridge uratował Liverpool. Remis w angielskim szlagierze

Remisem 1:1 zakończyło się najciekawsze spotkanie 7. kolejki angielskiej Premier League Chelsea Londyn - Liverpool. Potknięcie gości wykorzystał Manchester City, który pokonał Brighton & Hove Albion 2:0 i objął prowadzenie w tabeli.

2018-09-29, 21:56

Premier League: Sturridge uratował Liverpool. Remis w angielskim szlagierze
Piłkarze Liverpoolu. Foto: PAP/EPA/WILL OLIVER

W środę w meczu Pucharu Ligi Liverpool na własnym stadionie przegrał z Chelsea 1:2, choć pierwszy zdobył bramkę. Piłkarze obu drużyn przyznawali, że znacznie ważniejsza będzie jednak sobotnia konfrontacja.

W Londynie obaj trenerzy na boisko wysłali wszystko co mieli najlepszego. Od początku mecz był bardzo wyrównany, a kluczowa w tej części spotkania akcja miała miejsce w 25. minucie. Mateo Kovacic doskonale dograł piłkę Edenowi Hazardowi, a ten będąc sam na sam z Alissonem dał prowadzenie Chelsea. Belg z sześcioma trafieniami jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców.

Liverpool dłużej utrzymywał się przy piłce, a świetną okazję w 33. minucie miał Mohamed Salah. Po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybił Antonio Ruediger. Egipcjanin w poprzednim sezonie wykorzystywał niemal każdą sytuację. W tym jednak aż w tak dobrej formie nie jest i po nieco ponad godzinie gry został zmieniony. Za niego pojawił się Xherdan Shaqiri, który w 70. minucie również zmarnował doskonałą okazję, nie trafiając w bramkę z około 10 metrów.

REKLAMA

Trenera Juergena Kloppa ostatecznie instynkt jednak nie zawiódł. W 85. minucie do gry wprowadził Daniela Sturridge'a, a ten tuż przed końcem regulaminowego czasu gry pięknym strzałem zza pola karnego doprowadził do remisu.

- W pierwszej połowie popełniliśmy jeden błąd i rywale go wykorzystali. W przerwie powiedziałem swoim piłkarzom, że jeśli nadal będą tak grać, to nie zejdziemy z boiska pokonani. Gol Daniela był fantastyczny. Bardzo się z niego cieszę, bo z powodu ciągłych kontuzji ten chłopak przeżywał trudne momenty - powiedział Klopp.

- Kiedy długo prowadzisz i przeciwnik w końcówce wyrównuje, to zawsze czuje się rozczarowanie. Moje jest tym większe, bo w drugiej połowie zmarnowałem świetną okazję - przyznał Hazard.

REKLAMA

Gładką wygraną Manchesterowi City zapewnili natomiast Raheem Sterling oraz Sergio Aguero. Obrońcy tytułu mają 19 punktów, a Liverpool wyprzedzają tylko lepszą różnicą bramek. Chelsea jest trzecia i ma o dwa punkty mniej. Żadna z tych drużyn nie doznała jeszcze porażki.

Kolejne miejsca, z czterema punktami straty do lidera, zajmują Tottenham oraz Arsenal. "Koguty" dzięki dwóm bramkom Harry'ego Kane'a pokonały 2:0 Huddersfield Town, a "Kanonierzy" w takim samym stosunku wygrali u siebie z Watfordem.

W kryzysie jest za to Manchester United. "Czerwone Diabły" na wyjeździe przegrały 1:3 z West Ham United, którego bramki strzegł Łukasz Fabiański. W tabeli "ManU" jest dopiero 10., a "Młoty" 13.

ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej