Serie A: Krzysztof Piątek bez bramki, ale ze skalpem. Polak nie pobije rekordu Gabriela Batistuty

Niesamowita seria strzelecka Krzysztofa Piątka zakończyła się - zgodnie z przewidywaniami - w Turynie. Rekord Gabriela Batistuty pozostaje nietknięty bo napastnik CFC Geona nie strzelił gola, ale zszedł z boiska z kolekcjonerskim łupem.

2018-10-21, 18:45

Serie A: Krzysztof Piątek bez bramki, ale ze skalpem. Polak nie pobije rekordu Gabriela Batistuty

W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera, piłkarzy CFC Geona czekał rywal najtrudniejszy z możliwych. Krzysztof Piątek wraz z kolegami stanęłi bowiem przeciw mistrzowi kraju na jego terenie, gdzie wiele drużyn ma kłopot z oddawaniem strzałów na bramkę Wojtka Szczesnego.

Mecz zakończył się - niespodziewanym - remisem. Gola numer 400. w swojej klubowej karierze strzelił Cristiano Ronaldo, który trafił do siatki w 18' minucie. Po 67' minutach gry, stan meczu wyrównał Bessa, który w wyjściowej jedenastce zastąpił Gorana Pandeva. Goście w końcówce pokazali charakter i dowieźli cenny remis do końcowego gwizdka. 

REKLAMA

Pierwszy mecz bez gola w Serie a zanotował Krzysztof Piątek, który nie pobije rekordu Gabriela Batistuty. Argentyńczyk strzelał gole w jedenastu meczach z rzędu. Polakowi na otarcie łez pozostaje inny łup zdobyty tuz po spotkaniu - koszulka Cristiano Ronaldo.

HB

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej