PŚ w Wiśle: Ammann wciąż głodny sukcesów. "Chcę być mistrzem"
Simon Ammann to jeden z ulubieńców kibiców, którzy przychodzą na zawody PŚ w skokach narciarskich. Czterokrotny mistrz olimpijski co prawda nie miał udanych kwalifikacji, jednak zobaczymy go podczas niedzielnego konkursu indywidualnego w Wiśle.
2018-11-17, 14:35
Nasi dziennikarze "na pucharową karuzelę" wsiądą już w Wiśle - pierwsze relacje, materiały audio i wideo - ze skoczni imienia Adama Małysza już w piątek 16 listopada. Zapraszamy do śledzenia wydarzeń tego sezonu w naszym serwisie specjalnym.
Powiązany Artykuł
PUCHAR ŚWIATA W SKOKACH NARCIARSKICH 2018/2019
Szwajcar w piątek oddał skok na 117,5 m, ale przewrócił się tuż za linią oznaczającą odjęcie punktów za styl. 37-latek będzie też jednym z najstarszych skoczków, którzy wystartują w 40. edycji PŚ. Mistrz świata z Sapporo (2007) chce ponownie wrócić do czołówki.
- Chcę zostać mistrzem. Mam nadzieję, że nikt z konkursu z Wisły nie będzie moim głównym rywalem (śmiech) - mówi w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl jeden z najbardziej utytułowanych skoczków narciarskich w historii Simon Ammann.
37-latek przyznał również, że to co wyróżnia Wisłę to nastrój i cała otoczka.
REKLAMA
- Atmosfera tutaj jest wspaniała - przyznał. Ammann porównał również Wisłę do stolicy Tatr.
- Zakopane jest na szczycie. To jest podium PŚ - uważa Szwajcar.
Konkurs PŚ w Wiśle potrwa do niedzieli, kiedy odbędą się zawody indywidualne.
(mb), PolskieRadio24.pl
REKLAMA
------------
Wisła
REKLAMA