Liga Mistrzów: który z gigantów znajdzie się pod ścianą? Liverpool i PSG powalczą o uniknięcie tragedii
Mecz Liverpoolu z PSG będzie najciekawszym starciem w środowych meczach Ligi Mistrzów. Porażka będzie miała poważne konsekwencje dla każdej z tych drużyn.
2018-11-28, 15:29
Posłuchaj
Jednym klubem, który jeszcze przed tą kolejką rozgrywek fazy grupowej był pewny awansu, była Barcelona. W grupie B mistrzowie Hiszpanii (10 pkt) mają przewagę trzech "oczek" nad Interem Mediolan i sześciu nad Tottenhamem. Wciąż bez zwycięstwa jest PSV Eindhoven - remis i trzy porażki. W środę zespół z Katalonii zagra w Holandii i można spodziewać się rotacji w składzie.
Arcyciekawie będzie za to na Wembley. Tottenham ma jeszcze cień szansy na awans, jednak musi pokonać Inter. W pierwszym starciu tych drużyn był zespołem lepszym, a o zwycięstwie rywali zadecydowała końcówka spotkania, w której Włosi zdobyli dwa gole i postawili ważny krok w kierunku awansu. Anglicy roztrwonili prowadzenie i w tym momencie nie mogą oglądać się na innych - jedyną dopuszczalną opcją są dla nich dwie wygrane. Mauricio Pochettino podkreślał, że lubi, kiedy jego zespół jest stawiany pod ścianą i kiedy nikt nie daje mu szans.
W sobotę "Koguty" rozniosły w Premier League Chelsea, a wynik 3:1 nie do końca oddaje skalę przewagi, jaką miała ekipa z północnego Londynu. Piłkarze stworzyli sobie bardzo dużo sytuacji, a o tym, że wynik nie był wyższy, zadecydowała nieskuteczność i świetna postawa bramkarza "The Blues". Jeśli w środę pokażą się z równie dobrej strony, można spodziewać się podobnego rezultatu. Zwycięstwo przedłuży szanse na awans, ale nie gwarantuje niczego - na koniec rywalizacji grupowej trzeba będzie jeszcze pojechać na Camp Nou, a doskonale wiadomo, że nawet oszczędzająca się na dalszą część sezonu Barcelona to rywal, który wymaga wspięcia się na wyżyny umiejętności.
REKLAMA
Wieczorem promocję do 1/8 finału mogą przypieczętować Borussia Dortmund i Atletico Madryt z grupy A. Teoretycznie zadanie mają łatwe, bowiem Borussia zmierzy się z FC Brugge, które w lidze belgijskiej uległo broniącemu się przed spadkiem klubowi Zulte-Waregem (1:3), a Atletico zagra ze słabym w tym sezonie Monaco. Zespół z Księstwa (z powodu kontuzji zabrakło Kamila Glika) co prawda ostatnio odniósł pierwsze zwycięstw od 11 sierpnia - 1:0 nad Caen, ale zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli.
Najlepiej zapowiada się rywalizacja gigantów w grupie C, w której na czele znajduje się SSC Napoli Piotr Zielińskiego i Arkadiusza Milika - sześć punktów, a za nim plasują się Liverpool FC - sześć, Paris Saint-Germain - pięć i Crvena Zvezda Belgrad - cztery. W tej stawce każdy punkt jest na wagę złota. Napoli będzie rywalizować z mistrzem Serbii, a PSG z Liverpoolem. Ten drugi mecz poprowadzi Szymon Marciniak.
W przypadku zwycięstw Napoli i Liverpoolu, podopieczni niemieckiego trenera Tomasa Tuchela z PSG pożegnają się z LM, niezależnie od wyników ostatniej kolejki. Dla każdej z tych ekip brak awansu będzie ogromnym ciosem - mówimy tu w końcu o finaliście poprzedniej edycji i budowanym za setki milionów euro zespole, który dominuje w Ligue 1, ale cały czas marzy o podboju Europy.
REKLAMA
- To będzie decydujący mecz w tej bardzo, bardzo skomplikowanej grupie - stwierdził Tuchel w wywiadzie dla francuskiej telewizji. Dodał, że liczy na powrót swych gwiazd - Kyliana Mbappe i Neymara.
- Myślę, że w środę zagrają, ponieważ z dnia na dzień widoczna jest poprawa ich stanu zdrowia - dodał.
W spotkaniu na szczycie grupy D FC Porto (10 pkt) zagra z Schalke 04 Gelsenkirchen (8). Wciąż szanse na awans ma Galatasaray Stambuł (4). Turków czeka konfrontacja w Moskwie z Lokomotiwem (Grzegorz Krychowiak i Maciej Rybus), który przegrywa mecz za meczem w Champions League, podobnie jak AEK Ateny w gr. A.
REKLAMA
Program środowych spotkań Ligi Mistrzów:
Grupa A
Atletico Madryt - AS Monaco (18.55)
Borussia Dortmund - FC Brugge (21.00)
Grupa B
PSV Eindhoven - FC Barcelona (21.00)
Tottenham Hotspur - Inter Mediolan (21.00)
REKLAMA
Grupa C
SSC Napoli - Crvena Zvezda Belgrad (21.00)
Paris Saint-Germain - Liverpool FC (21.00)
Grupa D
Lokomotiw Moskwa - Galatasaray Stambuł (18.55)
REKLAMA
FC Porto - Schalke 04 Gelsenkirchen (21.00)
ps
REKLAMA