Polscy biegacze uwięzieni na Antarktydzie. "To nie jest już zabawa"

Startujący w jednym z najtrudniejszych maratonów świata na Antarktydzie Polacy utknęli na Biegunie Południowym z powodu trudnych warunków atmosferycznych. W nocy zamieć zniszczyła kilka namiotów. Zawodnicy na razie nie mogą wyruszyć w podróż powrotną.  

2018-12-17, 13:30

Polscy biegacze uwięzieni na Antarktydzie. "To nie jest już zabawa"
Antarktyda . Foto: shutterstock/zdjęcie ilustracyjne

Organizatorzy maratonu Antarctic Ice Marathon poinformowali w mediach społecznościowych o zamieci, która dotarła do obozu, gdzie przebywają także polscy zawodnicy. Potężny wiatr zniszczył kilka namiotów, na szczęście nikt nie ucierpiał. 

Załamanie pogody spowodowało utrudnienia w komunikacji, na miejsce nie mogą dolecieć samoloty, na szczęście, jak informują organizatorzy, pogoda ma się poprawić.    

Maraton na Antarktydzie wygrał Piotr Suchenia. Dystans 42,195 km pokonał w 3:49.18 i był o prawie pół godziny szybszy od drugiego na mecie Australijczyka Isaaca Thyera. Na ósmym miejscu uplasował się Marcin Asłanowicz - 4:49.59, 11. był Alan Kowalczyk - 5:17.07, a 31. Tomasz Maślanka - 7:02.20.

Żona zwycięzcy, Iwona Suchenia, na Facebooku zaznaczyła, że sytuacja na biegunie zimna "nie jest już zabawą".

REKLAMA

ah, PolskieRadio24.pl

     


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej