Ekstraklasa: zasłużone zwycięstwo Pogoni. Szczecinianie potrafili odrobić stratę

Piłkarze Pogoni Szczecin pokonali u siebie Śląsk Wrocław 2:1 (0:1) w meczu inaugurującym 20. kolejkę Ekstraklasy. Dla gości to już szósty z rzędu ligowy mecz bez wygranej. 

2018-12-20, 20:11

Ekstraklasa: zasłużone zwycięstwo Pogoni. Szczecinianie potrafili odrobić stratę
Kamil Drygas zdobył wyrównującą bramkę dla Pogoni . Foto: PAP/Marcin Bielecki

Posłuchaj

Kapitan Pogoni Kamil Drygas przyznał, że jego drużyna źle zaczęła to spotkanie (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Ostatnią kolejkę ligową przed zimową przerwę otworzył mecz w Szczecinie. Faworytem byli gospodarze. Pogoń przed rozpoczęciem meczu zajmowała bowiem ósmą lokatę w tabeli. Prowadzeni przez tymczasowego szkoleniowca Pawła Barylskiego wrocławianie sklasyfikowani byli sześć miejsc niżej.

Mecz od początku był jednak wyrównany. Wrocławianie próbowali ataku pozycyjnego, ale ich ataki długo były nieskuteczne. Podobnie było zresztą z kontratakami Pogoni. Z czasem częściej przy piłce zaczęli utrzymywać się „Portowcy”. Cały czas brakowało jednak dokładności, a w grze obu ekip było sporo chaosu.

Wydawało się, że piłkarze zejdą na przerwę przy bezbramkowym remisie, ale w końcówce mocniej zaatakowali goście. Najpierw dwie niezłe okazje miał ich najlepszy snajper Marcin Robak, jednak nie był w stanie oddać dobrego strzału. Raz przeszkodził mu obrońca, a w drugiej sytuacji jego uderzenie zostało zablokowane.

W 44. minucie minimalnie niecelnie strzelał inny z wrocławskich napastników. Arkadiusz Piech nie wykorzystał błędu Tomasa Podstawskiego, który fatalnie stracił piłkę. Na przerwę wrocławianie zeszli jednak w świetnych humorach. Piech świetnie podał prostopadle do Robaka. Ten przebiegł z futbolówką kilkadziesiąt metrów. Nie dał się dogonić Mariuszowi Malcowi i płaskim strzałem otworzył wynik meczu. Dla Robaka był to już jedenasty ligowy gol w sezonie i dwudziesty w 2018 roku.

Od początku drugiej połowy gospodarze próbowali odrabiać straty. W 49. minucie na bramkę Jakuba Słowika uderzał Radosław Majewski, ale bramkarz Śląska nie miał problemów z interwencją. Minutę później obok bramki wylądował strzał z woleja autorstwa Zvonimira Kozulja.

Pogoń wciąż napierała, ale długo była nieskuteczna. W 54. minucie Słowik wypuścił piłkę z rąk po dośrodkowaniu Huberta Matyni, ale żaden z piłkarzy gospodarzy nie był w stanie skierować jej do siatki. Dwie minuty później bramkarz gości ryzykownie interweniował po strzale Ikera Guarrotxeny, ale znowu zabrakło zdecydowania w szeregach szczecinian.

W kolejnych minutach napór podopiecznych Kosty Runjaicia osłabł. Mimo to, zdołali w końcu wyrównać. W 67. minucie najlepiej w zamieszaniu podbramkowym zachował się Kamil Drygas, którego uderzenie wpadło do bramki rywali tuż przy słupku. Chwilę później gospodarze mogli prowadzić. Mocny strzał z dystansu Podstawskiego wylądował jednak minimalnie nad poprzeczką.

W 73. minucie znacznie aktywniejsi „Portowcy” dopięli jednak swego. Uderzenie Majewskiego z linii pola karnego trafiło w słupek, ale z dobitką zdążył Guarrotxena, zdobywając swą trzecią bramkę w sezonie.

Po zdobytej bramce gospodarze oddali pole wrocławianom. Ci byli jednak bezradni. Goście nie potrafili zagrozić bramce Łukasza Załuski. W końcówce to szczecinianie byli bliscy trzeciej bramki, ale sędzia Jarosław Przybył nie podyktował rzutu karnego za domniemany faul na Dawidzie Błaniku. Gospodarze zasłużenie jednak zwyciężyli, czym zapewnili sobie spędzenie przerwy zimowej w pierwszej ósemce Ekstraklasy. Wrocławianie czekają natomiast na zwycięstwo od sześciu ligowych meczów. 

Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Marcin Robak (45), 1:1 Kamil Drygas (67), 2:1 Iker Guarrotxena (72).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Zvonimir Kozulj. Śląsk Wrocław: Łukasz Broź, Farshad Ahmadzadeh, Daniel Szczepan.

Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork). Widzów: 4 212.

Pogoń Szczecin: Łukasz Załuska - David Stec, Sebastian Walukiewicz, Mariusz Malec, Hubert Matynia - Spas Delew (67. Soufian Benyamina), Tomas Podstawski, Zvonimir Kozulj (62. Sebastian Kowalczyk), Radosław Majewski, Kamil Drygas - Iker Guarrotxena (90. Dawid Błanik).

Śląsk Wrocław: Jakub Słowik - Łukasz Broź, Mariusz Pawelec, Wojciech Golla, Paweł Kucharczyk - Farshad Ahmadzadeh, Jakub Łabojko, Augusto (38. Damian Gąska), Arkadiusz Piech (74. Daniel Szczepan), Robert Pich (83. Daniel Łuczak) - Marcin Robak.

pm, IAR

Polecane

Wróć do strony głównej