Ekstraklasa: Lechia Gdańsk jak Leicester City? "Są na dobrej drodze, by wygrywać"

Posłuchaj

Według Leszka Ojrzyńskiego, największym zaskoczeniem tej części sezonu jest postawa Lechii (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Według byłego trenera m.in. Korony, Górnika i Arki Gdynia Leszka Ojrzyńskiego, największym zaskoczeniem tej części sezonu jest postawa Lechii.

- W poprzednim sezonie (Lechia - przyp. red.) miała swoje problemy. Przeszła przez czyściec, bo w oczy zaglądało nawet widmo spadku. Nowy trener wraz ze sztabem sprostali zadaniu. Wyciągnęli wnioski i teraz są liderem. Porównałbym to nawet do historii Leicester (sensacyjny mistrz Anglii z 2016 roku - przyp. red.). Lechia jest na dobrej drodze, by nadal wygrywać - uważa Ojrzyński, pytany o ocenę szans podopiecznych Piotra Stokowca w dalszej części rozgrywek. 

Jesienią zawiódł Górnik Zabrze. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu, osłabiona brakiem kluczowych zawodników - Rafała Kurzawy, Damiana Kądziora i Mateusza Wieteski, odniosła zaledwie trzy zwycięstwa i po 20 spotkaniach zajmuje 15. miejsce. Ojrzyński, który prowadził zespół z Zabrza w sezonie 2015/16, twierdzi, że na słabej postawie drużyny zaważył brak odpowiednich następców tej trójki.

- To bardzo duże osłabienia dla tak młodej drużyny. Było wiadomo, że bez wzmocnień odpowiedniej jakości, Górnik będzie miał problem. Taki sezon, jaki zagrali w poprzednich rozgrywkach, zdarza się raz na jakiś czas - zauważył zdobywca Pucharu i Superpucharu Polski z 2017 roku. 

Według Leszka Ojrzyńskiego, w walce o tytuł nie można skreślać aktualnego mistrza Polski.

- Legia jest w stanie zdobyć mistrzostwo w każdym sezonie. Ten klub ma największe możliwości w naszej lidze i bardzo dobrych, teoretycznie najlepszych w stawce, zawodników. Jestem ciekaw jak Ricardo Sa Pinto (trener warszawskiej drużyny - przyp. red.) przepracuje okres zimowy. Pierwsze wiosenne mecze będą miały bardzo duże znaczenie - prognozuje szkoleniowiec. 

21. kolejka zostanie rozegrana w dniach 8-11 lutego przyszłego roku. 

pm