Turniej Czterech Skoczni na półmetku. "Nie mamy powodów do narzekań"
- Mamy bardzo mocną drużynę i zawodników, którzy nawet gdy trochę psują skoki, skaczą gorzej niż oczekują to i tak robią to dobrze. To, co kiedyś było dla nas sufitem teraz jest podłogą - mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Bratkowski z Przeglądu Sportowego. Wtorkowe zawody w Garmisch-Partenkirchen zakończyły pierwszą, niemiecką część Turnieju Czterech Skoczni.
2019-01-02, 20:09
Liderem klasyfikacji generalnej jest zwycięzca obu konkursów - Japończyk Ryoyu Kobayashi. Drugie miejsce ze stratą 2,3 punktu zajmuje Niemiec Markus Eisenbichler, a trzeci jest Dawid Kubacki, który traci 22,9 pkt.
- Nie da się ukryć, że w miejscu, gdzie jest teraz Kobayashi, w zeszłym roku był Kamil Stoch. Jego forma nie jest wymarzona. Wydawało się, że po mistrzostwach Polski znowu wskoczy na nieosiągalny dla rywali poziom. Tak się na razie nie stało, ale Kamil cały czas to ma. Jeden, dwa jego genialne skoki i do końca sezonu będziemy znowu skakać z radości razem z Kamilem, który będzie wygrywał kolejne zawody - tłumaczył Marcin Bratkowski.
Następny konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbędzie się w piątek w Innsbrucku. Na czwartek zaplanowano treningi i kwalifikacje.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem "Magazynu sportowego" był Tomasz Kowalczyk.
Data emisji: 2.10
Godzina emisji: 19.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA