Serie B: groźnie wyglądający uraz piłkarza Lecce. Sędzia przerwał mecz po pięciu sekundach

Piątkowy mecz piłkarzy Lecce z Ascoli w ramach drugiej ligi włoskiej został przerwany po pięciu sekundach. Powodem takiej decyzji arbitra był groźnie wyglądający upadek obrońcy gospodarzy Manuela Scavone. Na szczęście, medialne informacje z Półwyspu Apenińskiego wskazują, że stan piłkarza jego dobry. 

2019-02-02, 10:34

Serie B: groźnie wyglądający uraz piłkarza Lecce. Sędzia przerwał mecz po pięciu sekundach
Sztab medyczny Lecce udziela pomocy Manuelowi Scavone po nieszczęśliwym upadku . Foto: PAP/EPA/CLAUDIO LONGO

Do zdarzenia doszło tuż po rozpoczęciu spotkania. Piłkarze Ascoli zaczęli grę od długiego przerzutu do wysokiego napastnika Giacomo Barelli, który miał zgrać futbolówkę głową do skrzydła. Mierzący 185 cm zawodnik wygrał rywalizację o piłkę ze Scavone (187 cm). Obrońca Lecce po przegraniu pojedynku natychiamiast upadł na murawę, uderzając głową. 

Piłkarz na chwilę stracił przytomność. Błyskawicznie pierwszej pomocy udzielili mu koledzy z boiska oraz sztab medyczny drużyny. Niebawem na boisku pojawiła się karetka, a Scavone został zabrany do szpitala. Na murawie doszło do spotkania trenerów i zawodników obydwu ekip, którzy ustalili, że wobec zaistniałej sytuacji nie chcą kontynuować meczu. 

Sędzia Niccolo Baroni przerwał więc spotkanie, konsultując się wcześniej z władzami ligi. Nie podano terminu ponownego rozegrania meczu.

Jeszcze w piątek wieczorem podano pierwsze informacje o stanie zdrowia Scavone. 31-latek przeszedł badania czaszki, szyi i klatki piersiowej, które wykazały, iż nie doznał żadnych urazów wewnętrznych. Zawodnika w szpitalu odwiedził Barella, a zdjęcie ze spotkania opublikowano na profilu Ascoli w mediach społecznościowych. 

"La Gazzetta dello Sport" poinformowała jednak, że obrońca pozostanie na obserwacji w szpitalu. 

pm


Polecane

Wróć do strony głównej