Bundesliga: odszedł Rudi Assauer, architekt sukcesów Schalke 04. "Nigdy o tobie nie zapomnimy"
2019-02-07, 20:25
W środę w godzinach popołudniowych w wieku 74 lat zmarł Rudi Assauer, były dyrektor generalny Schalke 04 Gelsenkirchen i jedna z najbardziej charakterystycznych postaci w niemieckiej piłce. W 1/8 finału DFB-Pokal podopieczni Domenico Tedesco podejmowali na Veltins Arena Fortunę Dusseldorf, przed meczem kibice "Die Konigsblauen" oddali hołd legendzie klubu.
Nie ma chyba fana piłkarskiej Bundesligi, który nie pamiętałby pana w garniturze, palącego cygaro. Rudi Assauer zmarł w wieku 74 lat - od dłuższego czasu Niemiec zmagał się z chorobą Alzheimera. O swojej chorobie pierwszy raz opowiadał w 2012 roku. "Bild" jako pierwszy poinformował o śmierci legendy Schalke, z kolei tę informację potwierdziła była partnerka Assauera, Beate Schneider.
Za kadencji Assauera jako dyrektora generalnego, klub z Zagłębia Ruhry święcił sukcesy na arenie europejskiej. To właśnie wtedy drużyna "Die Konigsblauen" sięgnęła w 1997 roku po Puchar UEFA.
Również dzięki Assauerowi wybudowano nowy stadion - Veltins Arena. Schalke zostało wtedy wicemistrzem Bundesligi (2001), jak również dwukrotnie zdobyło Puchar Niemiec (2001 i 2002). O tym, że Assauer był wyjątkową postacią w niemieckim futbolu, wystarczyło się przekonać śledząc w środę media społecznościowe. W szczególności te niemieckie.
Jeszcze przed rozpoczęciem kolejnych spotkań w ramach 1/8 finału DFB-Pokal wszystkie kluby Bundesligi oddały hołd zmarłemu Assauerowi. Przed meczem w Gelsenkirchen, gdzie Schalke gościło Fortunę Dusseldorf, kibice gospodarzy wywiesili transparent: "Legendy nigdy nie umierają - spoczywaj w pokoju, Rudi". Z kolei w hitowym starciu pucharu, na Stadionie Olimpijskim w Berlinie piłkarze Herthy i Bayernu Monachium uczcili minutą ciszy pamięć legendy Schalke.
- To było przed meczem w naszych głowach. Wiemy jak ważną postacią był dla naszego klubu. To miłe, że mogliśmy zakończyć dzień wygraną dla niego - powiedział na konferencji pomeczowej szkoleniowiec Schalke 04, Domenico Tedesco. Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem w podobnym tonie wypowiedział się Clemens Tonnies, prezes rady nadzorczej klubu: "Nie bylibyśmy tutaj, gdyby nie on. Nigdy o tobie nie zapomnimy".
Podobna atmosfera panowała w mediach społecznościowych, gdzie niemieckie kluby upamiętniły Rudiego Assauera.
***
W trakcie swojej piłkarskiej kariery Rudi Assauer występował w klubach: SpVgg Herten, Werder Bremen oraz Borussia Dortmund. Z drużyną BVB w 1966 roku zdobył Puchar Zdobywców Pucharów, Puchar Niemiec (1965) i wicemistrzostwo kraju (1966). Gdy zawiesił buty na kołku, pozostał w futbolu. Był między innymi dyrektorem generalnym Werderu, z kolei później tę samą funkcję sprawował w Schalke 04. Również w zespole z Zagłębia Ruhry dwukrotnie pracował jako tymczasowy trener.
Źródło: YouTube/FC Schalke 04
(mb), PolskieRadio24.pl/schalke04.de/Twitter