30. rocznica śmierci Mariana Bublewicza. Pamięć o legendzie polskiego motorsportu wciąż żywa

Mija 30 lat od śmierci Mariana Bublewicza, legendy polskich rajdów. Prowadzony przez niego Ford Sierra Cosworth 4x4 wypadł z trasy na odcinku specjalnym Zimowego Rajdu Dolnośląskiego i przy dużej prędkości uderzył w drzewo. Bublewicz zmarł w szpitalu.  

2023-02-20, 07:35

30. rocznica śmierci Mariana Bublewicza. Pamięć o legendzie polskiego motorsportu wciąż żywa
Marian Bublewicz zmarł w szpitalu 20 lutego 1993 roku. Miał 43 lata. Foto: PAP/Paweł Kopczyński
  • Bublewicz był legendą polskich sportów motorowych. Siedem razy zdobywał mistrzostwo Polski
  • Jako pierwszy w Polsce założył zespół rajdowy - "Marlboro Rally Team Poland" 
  • Miał 43 lata

Marian Bublewicz należał do grona najlepszych polskich kierowców rajdowych. Był siedmiokrotnym mistrzem Polski w latach: 1975, 1983, 1987, 1989, 1990, 1991 i 1992. Ponadto w 1992 roku udało mu się sięgnąć po tytuł wicemistrza Europy. Biorąc pod uwagę zwycięstwa Bublewicza w różnych klasach, na swoim koncie miał ponad 20 tytułów mistrzowskich.

Bublewicz jako pierwszy w kraju założył profesjonalny zespół rajdowy - "Marlboro Rally Team Poland". Z kolei w 1993 roku znalazł się w gronie 31 najlepszych kierowców rajdowych świata, publikowanej przez FIA (Międzynarodowa Federacja Samochodowa). Rajdowiec swoje największe sukcesy w karierze odnosił z dwoma pilotami: Ryszardem Żyszkowskim i Grzegorzem Gacem.

Feralny Rajd Dolnośląski 

20 lutego 1993 roku Marian Bublewicz wystartował w Zimowym Rajdzie Dolnośląskim. Kierowca z Olsztyna jechał za kierownicą Forda Sierry Cosworth 4x4 z pilotem Ryszardem Żyszkowskim. Duet prowadził po czterech odcinkach specjalnych. Na piątym oesie Orłowiec - Złoty Stok, samochód Bublewicza wpadł w poślizg i wypadł z trasy, lewą stroną uderzając w drzewo. 

Żyszkowski wydostał się ze zgniecionej Sierry, z kolei Bublewicz przez ponad czterdzieści minut przebywał w samochodzie. Rajdowiec przez cały czas był przytomny, jednak wciąż czekano na specjalny samochód z nożycami do rozcinania karoserii. Gdy pojawił się wóz straży pożarnej, okazało się, że nie jest wyposażony w odpowiednie narzędzia. Ostatecznie kibice zgromadzeni na trasie rajdu wyciągnęli Bublewicza z samochodu. 

REKLAMA

Zbyt późna pomoc

Siedmiokrotny mistrz Polski został przetransportowany do szpitala, jednak jak się okazało pomoc nadeszła zbyt późno. W wyniku licznych obrażeń wewnętrznych odniesionych po wypadku Marian Bublewicz zmarł w szpitalu w Lądku-Zdroju. Miał 43 lata. 

Od 2007 roku organizowany jest Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Jest to jedna z imprez rajdowych, która upamiętnia dwóch znakomitych tragicznie zmarłych kierowców rajdowych. Memoriał organizowany jest co roku na przełomie lutego i marca w Wieliczce.

Co roku w Olsztynie odbywa się przejazd pamięci organizowany przez Olsztyński Klub Motorowy im. Mariana Bublewicza.

Sukcesy Mariana Bublewicza: 

Mistrz Polski: 1975, 1983, 1987, 1989, 1990, 1991, 1992

REKLAMA

Wicemistrz Europy: 1992

Czytaj także: 

brm

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej