Primera Division: Jose Mourinho wróci na Santiago Bernabeu?

Jose Mourinho pozostaje bez pracy od 18 grudnia, kiedy to został zwolniony z Manchesteru United. Portugalczyk nie rozstawał się z byłym pracodawcą w dobrej atmosferze, a jego odejściu towarzyszyła też ulga wśród kibiców. "Czerwone Diabły" spisywały się rozczarowująco, nie zachwycając ani wynikami, ani stylem gry. Nie przeszkodziło to jednak w sięgnięciu po Puchar Ligi Angielskiej, Superpuchar Anglii i Ligę Europy.

Aktualnie Mourinho często udziela się jako ekspert w telewizji, można jednak spodziewać się, że czeka na odpowiedni moment na powrót. Ten być może nastąpi już niedługo, choć nie będzie to dla niego całkowicie nowe doświadczenie.

Były prezes Realu, Ramon Calderon, przyznał, że Mourinho może wrócić do Realu Madryt, który prowadził już w latach 2010-2013. W sumie zasiadał na trenerskiej ławce "Królewskich" 178 razy, zdobywając krajowe puchary i triumfując w La Liga. 

REKLAMA

Coraz głośniej mówi się o tym, że Santiago Solari nie zdoła utrzymać się na stanowisku. W środę Real został rozbity na własnym boisku przez Barcelonę (0:3), po raz kolejny drużyny zmierzą się już w sobotę, tym razem w lidze, w której "Duma Katalonii" wyraźnie wyprzedza odwiecznego rywala.

Mourinho w Madrycie na pewno przeplatał dobre momenty z tymi, których kibice wolą nie wspominać, jak choćby 0:5 z Barceloną czy porażka z Borussią w Lidze Mistrzów. Po dwóch sezonach w klubie nastąpił jednak moment, w którym Portugalczyk sprawiał wrażenie skłóconego z całym światem, broniącego oblężonej twierdzy. Odstawił na boczny tor Ikera Casillasa, jego zespół grał zachowawczy i nastawiony na defensywę futbol, co nie podobało się kibicom.

Po przygodzie z Manchesterem United raczej trudno spodziewać się, że Portugalczyk zdecydowałby się na to, by do swoich menedżerskich specjalności wprowadzić nowy repertuar zagrań. I niemal pewne jest, że jego kandydatura budzi przy Santiago Bernabeu skrajne emocje.

REKLAMA

ps