"Szybciej, wyżej, dalej" - Polski Związek Lekkiej Atletyki efektownie świętuje 100-lecie
Otwarta w piątek w Centrum Olimpijskim w Warszawie wystawa upamiętnia 100-lecie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki przypadającego w roku jubileuszu 100-lecia powstania Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
2019-04-05, 19:32
Posłuchaj
Wystawę, wystrzałem z broni startera, znanej z lekkoatletycznych stadionów, otworzył prezes PZLA, Henryk Olszewski. Jego wychowanek, dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą, a obecnie wiceprezes PZLA - Tomasz Majewski - podkreśla, że lekkoatletyka nieustannie była w gronie najważniejszych dyscyplin sportowych w Polsce po odzyskaniu niepodległo
Dodaj do playlisty
Polski Związek Lekkiej Atletyki powstał 11 października 1919 roku jako pierwsza federacja sportowa w odradzającej się Polsce. Z okazji jubileuszu 100-lecia Muzeum Sportu i Turystyki przygotowało niezwykłą ekspozycję, która pozwala odbyć podróż po historii lekkoatletyki. Wernisaż wystawy zgromadził liczne grono byłych zawodników oraz osób związanych z lekkoatletyką. Nie zabrakło m.in. złotych medalistów olimpijskich Jacka Wszoły i Władysława Kozakiewicza, przybył mistrz Wunderteamu Zbigniew Makomaski, czy dwukrotny medalista mistrzostw Europy Władysław Nikiciuk. Zacne grono uzupełnił także mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski, który wspólnie z dyrektorem Muzeum Sportu i Turystyki Tomaszem Jagodzińskim podjął się roli konferansjera. Głos zabrał także Andrzej Majkowski, który funkcję prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki piastował pół wieku temu.
- Moje pierwsze wspomnienie związane z lekkoatletyką to boisko, które zbudowaliśmy z kolegami na warszawskim Grochowie. Mieliśmy tam nawet betonowe koło do kuli, ale mogliśmy tam uzyskiwać maksymalnie 14 metrów, dlatego nie moglibyśmy tam zaprosić prezesa Majewskiego – śmiał się Honorowy Prezes PZLA, który był sternikiem lekkoatletyki w roku jubileuszu 50-lecia Związku.
Po części oficjalnej zorganizowanej w westybulu Centrum Olimpijskiego goście udali się do Galerii -1, w której znajduje się ekspozycja. Symbolicznego otwarcia wystawy strzałem z pistoletu startowego dokonał prezes Henryk Olszewski.
Uwagę zwiedzających przykuwały m.in. kolce używane przez lekkoatletyczne znakomitości; Stanisławę Walasiewicz i Irenę Kirszenstein-Szewińską, legitymacja uczestnika tej ostatniej z jej olimpijskiego debiutu w Tokio w 1964 roku zakończonego zdobyciem trzech medali, po jednym w każdym kolorze, naszywka z godłem narodowym Polski z koszulki sportowej Janusza Kusocińskiego z lat 30. XX wieku, książka autorstwa "Kusego" "Od palanta do olimpiady" z 1933 roku, dysk z odręczną dedykacją Piotra Małachowskiego z mistrzostw świata w 2009 roku w Berlinie, jak również pałeczka złotej sztafety 4x100 m kobiet z igrzysk w stolicy Japonii.
- Lekkoatletyka to moja wielka miłość, druga po żonie - to słowa dwukrotnego mistrza olimpijskiego w pchnięciu kulą - Tomasza Majewskiego, który z dyrektorem Muzeum Sportu i Turystyki Tomaszem Jagodzińskim witał przybyłych na otwarcie wystawy. Majewski radził sobie z konferansjerką równie znakomicie, jak z kulą na rzutni.
- Tę piękną dyscyplinę sportu, mam w głębi serca oraz w umyśle - powiedział złoty i srebrny medalista olimpijski w skoku wzwyż Jacek Wszoła.
REKLAMA
W Centrum Olimpijskim czynna jest także ekspozycja zdjęć o tematyce lekkoatletycznej autorstwa Tomasza Kasjaniuka, Szymona Sikory i Marka Biczyka.
Wystawa zorganizowana przez Muzeum Sportu i Turystyki będzie czynna do 23 kwietnia. Wstęp jest bezpłatny.
ah, pzla, PAP, IAR
REKLAMA