Serie A: Milan zagra z Torino, "Rossoneri" wciąż w grze o europejskie puchary. Piątek rozpocznie na ławce rezerwowych?
Wiele wskazuje na to, że Krzysztof Piątek rozpocznie arcyważny dla Milanu mecz 34. kolejki piłkarskiej Serie A z Torino na ławce rezerwowych. Z przebiegu piątkowego treningu wynika, że polskiego napastnika zastąpi Patrick Cutrone.
2019-04-28, 10:22
Posłuchaj
23 stycznia 2019 roku, po trwającym kilka tygodni transferowym serialu, Krzysztof Piątek podpisał kontrakt z AC Milan. Polak na San Siro pozostanie do 2023 roku. Jaką drogę przeszedł, by trafić do jednego z najpotężniejszych klubów Europy? Jak mu się wiedzie w nowym miejscu pracy? Zapraszamy do specjalnego serwisu poświęconego polskiemu piłkarzowi.
Powiązany Artykuł
Krzysztof Piątek w AC Milan - serwis specjalny
Sobotnia „La Gazzetta dello Sport” anonsując skład Milanu w dzisiejszym wieczornym meczu z Torino przewidywała, że Polak będzie jedynym napastnikiem mediolańczyków, przynajmniej na początku meczu. Jednak, jak informuje telewizja "SKY Sport", transmitująca mecze Serie A i europejskich pucharów, podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener Gennaro Gattuso powiedział, że Piątek przestał strzelać bramki nie tylko z powodu braku podań. W treningowej gierce w pierwszym składzie grał Cutrone. Piątek - w drużynie przeciwników.
Zdaniem "SKY Sport", ma to oznaczać, że Polak dziś w Turynie usiądzie na ławce rezerwowych. To dla Milanu arcyważny mecz. Jeśli mediolańczycy nie wygrają, to najpewniej pogrzebią szanse na czwarte miejsce w tabeli, czyli szansę na grę w Lidze Mistrzów. A od tego zależy najbliższa przyszłość klubu, ilość i jakość letnich transferów. I oczywiście przyszłość Gattuso. Jeśli wierzyć plotkom, decyzja o zwolnieniu byłego mistrza świata już zapadła.
Włoskie sportowe media podkreślają, że Milan po okresie znakomitej gry przeżywa od połowy marca głęboki kryzys. Wyliczają, że z 9 ostatnich meczów wygrał zaledwie jeden, a przegrał 6. Zgodnym zdaniem włoskich ekspertów Milanowi brakuje świeżości, wiary i pomysłu - czyli wszystkiego. Nikt nie jest w stanie zrozumieć i wytłumaczyć, co się stało, włącznie z trenerem Gattuso na czele. Szkoleniowiec miota się - próbował już niemal wszystkiego, gry z dwoma napastnikami, z trójką obrońców, z Paquetą i bez Paquety. Jeżeli wierzyć doniesieniom, nadszedł czas na nowy eksperyment: grę bez Piątka.
Początek spotkania na turyńskim Stadio Olimpico o godzinie 20.30.
REKLAMA
(mb)
REKLAMA