Ekstraklasa: Aleksandar Vuković nie traci wiary w Legię. "Chcę zrobić coś dla klubu"

2019-05-20, 09:51

Ekstraklasa: Aleksandar Vuković nie traci wiary w Legię. "Chcę zrobić coś dla klubu"
Aleksandar Vuković (z prawej) podczas meczu z Zagłębiem Lubin . Foto: PAP/Piotr Nowak

Trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković powiedział po ostatnim meczu sezonu z Zagłębiem Lubin (2:2), że nie tylko zastanawia się nad przyczynami utraty przez warszawian mistrzowskiego tytułu, ale także myśli już o nowym sezonie i zmianach w składzie drużyny. - Myślę zarówno o straconej szansie, jak i o przyszłości - zapewnił Serb. 

Posłuchaj

Legioniści po trzech z rzędu tytułach mistrzowskich nie są zadowoleni ze srebrnych medali, a trener Aleksandar Vuković zapowiada zmiany. (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Vuković nie był zadowolony z gry drużyny w meczu z Zagłębiem. Aby myśleć o obronie tytułu, warszawianie musieli zwyciężyć i liczyć na brak wygranej Piasta Gliwice z Lechem Poznań. Żaden z warunków nie został spełniony. 

Mieliśmy świadomość tego, że będzie ciężko o mistrzostwo Polski - przyznał Serb, który zaznaczył, że jego podopieczni chcieli zdobyć tytuł. - Wiedzieliśmy, że stać nas było na to, i pierwsze minuty tak wyglądały. Później w nasze poczynania wdarła się niedopuszczalna rezygnacja. Zdołaliśmy zaledwie zremisować - zapewnił.

Serbski szkoleniowiec przyznał, że Legia potrzebuje zmian. 

- Myślę o tym, co przed nami. Mogę obiecać, że niezależnie jak długo będę trenerem, zrobię coś dla tego klubu - obalę kilka mitów i zrobię pewne oczyszczenie, które jest potrzebne temu klubowi - obiecał.

Aleksandar Vuković nie szczędził krytyki podopiecznym. 

- Gdy trafiłem do Legii, było gorzej niż teraz. Udało nam się zatuszować pewne rzeczy. Nie udało nam się jednak do końca doprowadzić tego wszystkiego. Końcówka sezonu świadczy o tym, że nie wszystko w tym zespole funkcjonuje i nie ma on najlepszej mentalności. Zdecydowana większość zawodników ma odpowiednią mentalność, na boisku jednak wygląda to zupełnie inaczej. Mam pełen obraz tego, co trzeba zrobić, i nie interesuje mnie, czy ktoś będzie zaskoczony. Doprowadzę do tego, że trener nie będzie zakładnikiem - zaznaczył Serb.

Vuković dodał, że o zmianach w drużynie rozmawia z właścicielem klubu Dariuszem Mioduskim.

- Żeby była jasność - są pewne przemyślenia w klubie. W pewnych kwestiach z ludźmi z klubu się zgadzam, w innych różnimy się. W tej chwili wiem, kogo nie będzie na pewno, i wkrótce wszyscy się o tym przekonają - powiedział. 

Zdaniem trenera w klubie powinni grać zawodnicy, którzy czują się z nim emocjonalnie związani. 

- Obiecuję, że w klubie zostaną nie ludzie, którzy uważają się za legionistów, ale ci, których za takich uważam. W szatni widzę więcej niż przeciętny kibic - przyznał. 

Vuković przyznał jednak, że mistrzostwo zostało przez legionistów przegrane wcześniej. 

- Daleki jestem od tego, aby uważać, że ten sezon został przegrany w meczu z Piastem Gliwice. Gonitwa kosztowała wiele, później mogło zabraknąć energii. Wydaje mi się, że wiele błędów w tym sezonie zostało popełnionych, a brak mistrzostwa jest tego konsekwencją - zakończył.

pm, IAR 

Polecane

Wróć do strony głównej