Ekstraklasa: kolejny piłkarz opuszcza Legię. Jak kibice będą wspominać Hamalainena?
Kasper Hamalainen to drugi po Michale Kucharczyku zawodnik, który tego lata pożegna się z Łazienkowską. Fin reprezentował barwy stołecznego klubu przez trzy i pół roku.
2019-05-28, 12:24
Podczas swojej gry w Legii Warszawa Kasper Hamalainen sięgnął po dwa mistrzowskie tytuły i tyle samo Pucharów Polski. W sumie rozegrał dla Legii 114 spotkań, strzelił w nich 24 gole.
Wydaje się jednak, że Fin zostanie zapamiętany przede wszystkim jako człowiek, który wywołał prawdziwą burzę. Przed podpisaniem kontraktu z Legią Warszawa występował w Lechu Poznań, gdzie wyrobił sobie mocną pozycję, stając się jedną z gwiazd Ekstraklasy. Kiedy zdecydował się odejść z "Kolejorza", mówił o tym, że spróbuje swoich sił poza Polską. Kibice z Wielkopolski byli w szoku, kiedy okazało się, że ich były idol podpisał kontrakt ze znienawidzoną Legią. A później okazało się, że w rywalizacji tych dwóch drużyn miał jeszcze sporo do powiedzenia.
Hamalainen zdobył dwie bramki, które w Warszawie będzie się wspominało latami. W sezonie 2016/2017 w obu meczach z "Kolejorzem" przesądził o wygranej Legii, strzelając w doliczonym czasie gry.
Choć przy Łazienkowskiej miał być jednym z najważniejszych graczy, często zdarzało się, że zasiadał na ławce rezerwowych i pełnił rolę dżokera.
- Kasper to niezwykle profesjonalny, pracowity i inteligentny piłkarz, na którego zawsze mogliśmy liczyć. Wszyscy będziemy pamiętać bramki, które strzelił Lechowi (poprzedni klub Fina), ale dziś chcę mu szczególnie podziękować za jego codzienną postawę na boisku, na treningach i w szatni. Zawsze był wzorem dla wielu młodszych kolegów i życzymy mu, aby dalej mógł się realizować oraz odnosić sukcesy w świecie piłki - przyznał dyrektor sportowy Legii Radosław Kucharski, cytowany na oficjalnej stronie Legii.
Kilka dni wcześniej z klubem z Łazienkowskiej, po dziewięciu sezonach, pożegnał się Michał Kucharczyk.
ps