ME U21: Włosi znów przegrali poza boiskiem. Powtarza się sytuacja z 2004 roku

Wczorajszy mecz młodzieżowych mistrzostw Europy skończył się zgodnie z przewidywanym scenariuszem. Francja i Rumunia zagrały tak, aby nie zrobić sobie krzywdy i wyeliminować Włochów. To nie pierwsza taka sytuacja w najnowszej historii futbolu.

2019-06-25, 12:04

ME U21: Włosi znów przegrali poza boiskiem. Powtarza się sytuacja z 2004 roku
Szwedzi i Duńczycy 15 lat temu swoim remisem wyrzucili Włochów z rozgrywek. Foto: screen/repubblica.it
  • Reprezentacja Francji kolejny raz daje awans swoim przeciwnikom
  • Włosi przypomnieli sobie o sytuacji sprzed piętnastu lat

Nic dwa razy się nie zdarza?

Poniedziałkowe spotkanie miało dla obu zespołów prostą matematykę. Nie robimy sobie krzywdy, dzielimy się punktami i awansujemy dalej. Ciężko uwierzyć w przypadek, gdy wschodzące gwiazdy aktualnych mistrzów świata i Rumuni, którzy zdobyli osiem bramek w dwóch meczach, nie potrafią przez cały mecz oddać celnego strzału.

Dwa dni po tym spotkanu minie rok od innego, budzącego kontrowersje meczu Francuzów. To wtedy przyszli mistrzowie świata bezbramkowo zremisowali w ostatnim grupowym meczu z Danią. Podobnie jak Rumuni, Duńczycy potrzebowali punktu, aby być pewnymi awansu. W spotkaniu nie padły bramki, a obie europejskie drużyny znalazły się w fazie pucharowej kosztem Peru i Australii. Brzmi znajomo?

Ciao, ciao, Italia!

Podobne wydarzenie miało miejsce w 2004 roku. Wtedy również w "przypadkowo" remisowym meczu zagrali Duńczycy, a odpaść mieli Włosi. W meczu Dania - Szwecja, aby zapewnić obu drużynom kwalifikację, musiał paść dwubramkowy lub wyższy remis. Oczywiście, spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a ostatnia bramka padła w 89. minucie. Reprezentacji Włoch nie uratował zwycięski gol Antonio Cassano w rozgrywanym równocześnie meczu z Bułgarią. 

Skandynawscy kibice nie ukrywali radości z wyczynu swoich reprezentacji. W ostatecznym rozrachunku na niewiele się to zdało, bo obie reprezentacje odpadły w ćwierćfinałach. Warto jednak pamiętać, że rok temu Francuzi ostatecznie zdobyli mistrzostwo świata. Czy wygra prawo serii? Pozostaje mieć nadzieję, że jednak zwycięży sportowa rywalizacja. 

REKLAMA

Jakub Pogorzelski, PolskieRadio24.pl


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej