ME siatkarek 2019. Niepokonane Włoszki na drodze Polek, walka o prymat w grupie B

Niepokonane na mistrzostwach Europy siatkarek Włoszki będą w Łodzi ostatnim grupowym rywalem Polek. Oba zespły pewne są już gry w 1/8 finału, a rezultat ich konfrontacji zdecyduje o końcowej pozycji w tabeli grupy B.

2019-08-29, 10:00

ME siatkarek 2019. Niepokonane Włoszki na drodze Polek, walka o prymat w grupie B

Posłuchaj

Martyna Grajber, przyjmująca polskiej kadry, zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne zadanie czeka zespół trenera Jacka Nawrockiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Mecz Polska - Włochy rozpocznie się o godzinie 20.30 
  • W innym spotkaniu grupy B Ukraina podejmie Portugalię (godz. 18) 


Zaliczane do grona faworytek mistrzostw Włoszki będą najbardziej wymagającym grupowym rywalem biało-czerwonych. Wicemistrzynie świata, obok Holandii jako jedyne nie straciły jeszcze w turnieju seta, wygrywając w łódzkiej Atlas Arenie kolejno z Portugalią, Ukrainą, Belgią i Słowenią. Polki po trzech zwycięstwach w środę uległy zaś Belgijkom i spadły na trzecie miejsce w gr. B, co oznacza, że w 1/8 finału mogą wpaść na Rosjanki.

Powiązany Artykuł

siatkarki 1200.jpg
ME siatkarek: Polki zmarnowały szansę na zwycięstwo

Ich sytuację może poprawić wygrana z Italią, ale to zadanie wydaje się bardzo trudne. W składzie rywalek biało-czerwonych jest bowiem kilka gwiazd światowego formatu, m.in. atakująca Paola Egonu, środkowe Cristina Chirichella i Anna Danesi, czy przyjmująca Miriam Sylla.

- Wśród nich trudno znaleźć dziewczynę, która nie występowała w finale Ligi Mistrzów, czy bez międzynarodowego doświadczenia. To drużyna bez słabych punktów. Włoszki, Serbki, Holenderki plus reprezentacje Rosji i Turcji to zespoły kompletne, które odjechały innym i żeby z nimi wygrywać trzeba grać na maksimum swoich możliwości - przyznał trener polskiej kadry Jacek Nawrocki.

Występująca w ekipie mistrza Włoch Imoco Volley Conegliano Joanna Wołosz dodała, że w tym starciu Polki nie mają nic do stracenia.

REKLAMA

- Włoszki pokazały już w Łodzi, że są kandydatem do medalu. Ale mam nadzieję, że wyjdziemy na boisko, żeby się im nie dać. Na pewno z naszej strony nie zabraknie walki – zapewniła rozgrywająca.

Mecz Polski z Włochami rozpocznie się o godz. 20.30. Wcześniej, w innym spotkaniu grupy B w Łodzi Ukraina zmierzy się ze Portugalią (godz. 18).

(mb)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej