Katarzyna Skowrońska-Dolata: ta drużyna cały czas robi postępy
Dwukrotna mistrzyni Europy Katarzyna Skowrońska-Dolata uważa, że polskie siatkarki w wygranym 3:2 meczu z Włochami zdały egzamin i pokazały, że mogą wygrywać z najlepszymi. -Takie zwycięstwo w tym turnieju było nam bardzo potrzebne - powiedziała była reprezentantka Polski.
2019-08-30, 13:43
- Biało-czerwone zwycięstwem nad zaliczanymi do grona faworytek europejskiego czempionatu Włoszkami zakończyły w czwartek pierwszą część turnieju rozgrywanego w Łodzi oraz trzech innych miastach - Bratysławie, Budapeszcie i Ankarze
- Polki po emocjonującym meczu wygrały z wicemistrzyniami świata 3:2, dzięki czemu zajęły drugie miejsce w gr. B i w 1/8 finału zmierzą się z czwartą w gr. D Hiszpanią
Twardą ręką do sukcesu
Zdaniem Skowrońskiej-Dolaty mecz Polek z reprezentacją Italii stał na wysokim poziomie i był dobrym widowiskiem.
-Spotkanie było też bardzo chaotyczne. Dlatego przeczuwałam, że będzie piąty set, bo falami grałyśmy dobrze my, albo Włoszki. Bardzo cieszę się, że dziewczynom udało się zwyciężyć, chociaż w pewnej chwili widziałam po nich, że pomyślały: "matko, wygrywamy z Włoszkami". Na szczęście dobrą grę przypieczętowały zagrywką i twardą ręką dociągnęły do końcowego sukcesu – oceniła.
Dodała, że choć faworytkami były bardziej utytułowane rywalki, nie jest zaskoczona wygraną biało-czerwonych. W jej ocenie w starciu z tak mocnym przeciwnikiem zaprocentowało doświadczenie zdobyte w Lidze Narodów.
Bez ograniczeń
- Takie zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Dziewczyny zdały egzamin, pokazały, że możemy wygrywać z najlepszymi – zaznaczyła złota medalistka mistrzostw Europy z 2003 i 2005 roku.
REKLAMA
- Przed turniejem nasze siatkarki mówiły, że wierzą w siebie i zamierzają w tej imprezie walczyć o wysokie miejsce. Teraz wszystko stoi przed nimi otworem i niech ten mecz utwierdzi je w przekonaniu, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Trener Jacek Nawrocki jest konsekwentny w budowie zespołu i ta drużyna cały czas robi postępy – powiedziała Skowrońska-Dolata.
W jej ocenie mocną stroną polskiego zespołu jest szybkie rozgrywanie akcji i rozdzielanie piłek przez Joannę Wołosz.
- Ale wcześniej musi być dobre przyjęcie, co nie zawsze nam wychodzi. Przeciwko Włoszkom dobra była też zagrywka, co powinnyśmy utrzymać w kolejnych pojedynkach– nadmieniła była kadrowiczka.
Polska w 1/8 finału ME zagra z Hiszpanią w niedzielę w łódzkiej Atlas Arenie (godz. 20.30). W przypadku wygranej, podopieczne Nawrockiego w ćwierćfinale zmierzą się ze zwycięzcą pary Niemcy - Słowenia.
REKLAMA
kp
REKLAMA