El. Euro 2020: Jerzy Brzęczek ma ból głowy. Szpital w reprezentacji Polski

Posłuchaj

Przed meczami z Izraelem i Słowenią kilku zawodników Jerzego Brzęczka jest kontuzjowanych. O szczegółach mówi rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Wyjazdowy mecz z Izraelem odbędzie się 16 listopada (sobota) o godzinie 20.45
• Trzy dni później (wtorek) na Stadionie Narodowym Polska zagra ze Słowenią o tej samej porze

Rosyjskie problemy

Jerzy Brzęczek, mimo osiągnięcia zamierzonego celu, nie może spać spokojnie. Gra narodowej kadry nie przekonuje, do tego być może będzie musiał sobie radzić bez kilku kluczowych piłkarzy. 

Mało prawdopodobny jest występ piłkarza moskiewskiego Lokomotiwu, Macieja Rybusa. Polak nie znalazł się w składzie, ponieważ doznał urazu mięśnia uda przed meczem. "Niebawem zostanie przeprowadzone badanie" - poinformowano oraz dodano, że personel medyczny Lokomotiwu uważa, ze udział Rybusa w meczach reprezentacji Polski jest wykluczony. 

W niedzielny wieczór groźnie wyglądającego urazu doznał też jego klubowy kolega, Grzegorz Krychowiak. Wytrwał do przerwy, ale na drugą odsłonę spotkania już nie wyszedł. Jak informował portal sportbox.ru zawodnik trafił do szpitala z podejrzeniem wstrząsu mózgu. 

Wieczorem klub poinformował o stanie Krychowiaka, a także Macieja Rybusa. 

"U Krychowiaka zdiagnozowano wstrząśnienie mózgu w wyniku zderzenia z Arim. Grzegorz został pilnie zabrany do szpitala, gdzie podjęto wszelkie niezbędne środki diagnostyczne" - napisano w oświadczeniu.

Były pomocnik Paris Saint-Germain w żartobliwy sposób skomentował nad ranem swoją sytuację, zapowiadając przyjazd na zgrupowanie. Ostateczne decyzje zapadną zapewne w najbliższych dniach.

Niepewny występ

Nieznana jest także najbliższa przyszłość Arkadiusza Milika. Polski napastnik nie zagrał w ostatnim ligowym meczu z Genoą i według informacji Tomasza Włodarczyka, nie zapadła jeszcze decyzja co do powołania go do kadry.

Selekcjoner naszej kadry musi więc zastanowić się nad alternatywami. O ile Maciej Rybus nie pełnił szczególnie ważnej roli w ustawieniu, bo Brzęczek wyżej ceni Arkadiusza Recę, tak brak Krychowiaka i Milika może się negatywnie odbić na postawie zespołu. Okazja czyni jednak nowych bohaterów, co pokazali ostatnio choćby Sebastian Szymański i Przemysław Frankowski.

Pozytywną informacją jest także decyzja Roberta Lewandowskiego, który podda się zabiegowi dopiero na początku zimowej przerwy, a nie jak spekulowano w trakcie przerwy reprezentacyjnej.

kp