PŚ w skokach. Polska rywalizacja o końcowy triumf. Tajner: będziemy mieli trzech liderów

Posłuchaj

Jakiej zimy spodziewa się Apoloniusz Tajner? Z prezesem Polskiego Związku Narciarskiego rozmawia Andrzej Grabowski (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Początek PŚ w skokach tradycyjnie w Wiśle (23-24 listopada)
• Przed rokiem najlepszy okazał się Rosjanin Jewgienij Klimow i to jego jedyne dotychczas zwycięstwo w tym cyklu
  
• Obok Wisły na terenie Polski odbędą się również zawody w Zakopanem (25-26 stycznia)
• Tytułu broni Japończyk Ryoyu Kobayashi, z kolei w Pucharze Narodów tytułu bronią Polacy
• W sezonie 2019/2020 odbędą się mistrzostwa świata w lotach narciarskich w słoweńskiej Planicy 

Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince wystąpią: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Jakub Wolny, Stefan Hula, Maciej Kot, Paweł Wąsek, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała, Tomasz Pilch, a także debiutanci - Kacper Juroszek i Adam Niżnik.

W sezonie 2019/2020 skoczkowie rywalizują w 41. edycji Pucharu Świata. Portal PolskieRadio24.pl z tej okazji przygotował specjalny serwis, w którym można znaleźć wszystkie najważniejsze informacje związane z wydarzeniami na skoczniach.  

Powiązany Artykuł

PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2019/2020 - SERWIS SPECJALNY

Przed kilkoma dniami nowy szkoleniowiec męskiej reprezentacji Polski Michal Doleżal zapowiadał, że trzech z jego zawodników może powalczyć o końcowy triumf w Pucharze Świata. Czy Tajner podziela optymizm czeskiego trenera?

- Nawet o tym nie słyszałem, ale dla mnie też tak to wygląda. Może nie będę tu mówił o Pucharze Świata, ale nasza kadra ma trzech liderów. Tak wynika z naszego procesu treningowego i z postawy w zawodach Letniego Grand Prix. Ta trójka to: Kamil Stoch, Piotr Żyła i Dawid Kubacki. Trener Doleżal bardzo wstrzemięźliwie wypowiadał się o Macieju Kocie, ale wiem, że naprawdę się poprawił i wraca do tej swojej dobrej dyspozycji. Taka obniżka formy przed dwa - trzy sezony jest normalna, dotyczyła nawet Adama Małysza. Chciał wtedy kończyć karierę. To czasami tak jest, że zawodnik po dwóch latach posuchy dopiero w trzecim roku "odpala" z formą - przyznał prezes PZN.

• Czytaj więcej: Polacy w Wiśle zaczynają PŚ. Doleżal: jesteśmy gotowi >>> 

- Co do Kuby Wolnego - powoli, ale systematycznie poprawia swoje umiejętności. To jest taki lider na przyszłość. Jest także Stefan Hula, który skacze na swoim stabilnym poziomie. Myślę, że do drużyny narodowej poziomem zbliżyła się kadra B - Paweł Wąsek, Andrzej Stękała, Klemens Murańka. Na tego ostatniego liczę przede wszystkim, to jest talent tej samej miary co Małysz czy Stoch. Nie wychodziły mu występy w ostatnim czasie, miał też problemy ze wzrokiem, co niewątpliwie mu przeszkadzało. W tym roku jednak wygląda na to, że może być to zawodnik, który częściej będzie rywalizował w konkursach Pucharu Świata - dodał.

Kwestią budzącą zainteresowanie w ostatnim czasie było nowe obuwie polskich skoczków, przygotowywane od tego sezonu przez polską firmę z Krapkowic. Ten ruch ma uniezależnić kadrowiczów od niemieckiego dostawcy obuwia, który dotychczas był monopolistą na rynku. Czy dla związku ta decyzja jest na tyle wygodna, że pokazuje, że można pracować nad nowinkami technologicznymi w cieniu i zaskoczyć rywali w innych kwestiach?

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Apoloniuszem Tajnerem, prezesem PZN. 

- Zdecydowanie tak. Te poszczególne elementy były przebadane w tunelu aerodynamicznym, nie chcę jednak zdradzać szczegółów. Nowe buty mają dużo zalet. Nie dość, że są bardzo dobre, a może nawet i lepsze niż dotychczas używane, to w przypadku uwag zmodyfikowane obuwie może pojawić się już w ciągu kilkunastu dni. Dotychczas ten termin wynosił nawet pół roku, zamówienia trzeba było składać o wiele wcześniej. Pomysły zawodników i członków sztabu mogą być wdrażane od razu. Chodzi o to, aby but był twardy, mocny i dopasowany do stopy skoczka. Każde rozluźnienie skoczka w powietrzu powoduje tonięcie i dlatego te buty mają dosyć duże znaczenie - dodał. 

Powiązany Artykuł

PŚ w skokach narciarskich 2019/2020 [TERMINARZ]

Początek treningów o 16.30, a kwalifikacji o 18.00. W sobotę zawody drużynowe, a w niedzielę indywidualne. Zakończenie pucharowego sezonu - 15 marca przyszłego roku w norweskim Vikersund. Kilka dni później odbędzie się najważniejsza impreza sezonu - mistrzostwa świata w lotach w słoweńskiej Planicy.

Program inaugurujących PŚ 2019/20 zawodów w Wiśle:

piątek, 22 listopada

16.30 - oficjalny trening
18.00 – kwalifikacje

sobota, 23 listopada 

15.00 - seria próbna
16.00 - pierwsza seria konkursu drużynowego

niedziela, 24 listopada 

10.30 - seria próbna
11.30 - pierwsza seria konkursu indywidualnego 

(mb)/PolskieRadio24.pl/IAR