Zmarzlik lepszy niż Lewandowski dzięki mobilizacji. "Pomysł narodził się przed świętami"

Zwycięstwo Bartosza Zmarzlika w plebiscycie na sportowca roku wzbudziło w mediach wiele kontrowersji. Pojawiały się głosy, że ta nagroda należy się Robertowi Lewandowskiemu, który zajął drugie miejsce. Wpływ na wygraną żużlowego mistrza świata miała mobilizacja w mediach społecznościowych, którą zorganizował Przemysław Szymkowiak, odpowiadający za marketing w PGE Ekstralidze.

2020-01-07, 13:31

Zmarzlik lepszy niż Lewandowski dzięki mobilizacji. "Pomysł narodził się przed świętami"
Bartosz Zmarzlik . Foto: shutterstock.com/ Stefan Holm
  • Mistrz świata w jeździe indywidualnej na żużlu Bartosz Zmarzlik zwyciężył w 85. Plebiscycie "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca roku w Polsce
  • Zawodnik Stali Gorzów Wielkopolski jest drugim żużlowcem w historii, który zwyciężył w Plebiscycie. Pierwszym był Tomasz Gollob

Zmarzlikowi byłoby trudniej o końcowy triumf, gdyby nie nadzwyczajna mobilizacja osób ze środowiska żużlowego w mediach społecznościowych. 

- Pomysł całej akcji narodził się jeszcze przed świętami. Od początku mocno zaangażowane były kluby z PGE Ekstraligi. To wtedy opracowaliśmy media plan, kiedy i co powinno się pojawiać. Nikt nie miał wątpliwości, że chce w tym uczestniczyć - tłumaczył Szymkowiak w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Żużlowe kluby w dzień Plebiscytu umieszczały na swoich profilach grafiki, zachęcające do głosowania na mistrza świata. Jak opowiadał Szymkowiak, nastąpiła nadzwyczajna mobilizacja.

- Gdy o 20:00 ruszyło głosowanie i znaliśmy numer oraz treść smsa, to zabiegaliśmy o to, żeby wszyscy pomogli nam drugi raz i udostępnili informacje o Bartku - wyjaśnia Szymkowiak.

REKLAMA

W rozmowie ze "Sportowymi Faktami" prezes Stali Gorzów, Władysław Komarnicki, znany z zamiłowania do cygar zapowiedział, że w ramach podziękowań sprezentuje jedno z nich Szymkowiakowi.

- Wyślę je lub przekażę przy najbliższej okazji, bo zrobił coś wielkiego dla Bartka - podsumowuje Komarnicki.

Drugie miejsce przypadło w udziale Robertowi Lewandowskiemu. Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski ma za sobą kapitalny rok zwieńczony awansem na mistrzostwa Europy i 54 golami w meczach kadry i Bayernu Monachium. Słynny napastnik zwyciężył w Plebiscycie przed czterema laty, jednak tym razem musiał się zadowolić drugim miejscem. W mediach pojawiły się głosy, że taki wybór jest nieporozumieniem.

W rozważaniach na temat słuszności wyłonionej klasyfikacji wątpliwości powinno rozwiać przyjęcie do wiadomości, że jest to głosowanie powszechne, a kluczowe jest zaangażowanie sympatyków danego sportu. To, czego zabrakło w mediach poświęconych piłce nożnej, wykorzystał Szymkowiak wraz z fanami speedwaya. 

REKLAMA

kp/sportowefakty.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej