ME piłkarzy ręcznych 2020: Polska - Słowenia. Polacy pokazali serce i charakter

Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych rozpoczęła swój udział w mistrzostwach Europy od porażki ze Słowenią. Biało-czerwoni przegrali z wyżej notowanym rywalem 23:26, jednak nie mogą mieć do siebie większych pretensji.

2020-01-10, 19:55

ME piłkarzy ręcznych 2020: Polska - Słowenia. Polacy pokazali serce i charakter
  • Tytułu broni Hiszpania
  • W drugim meczu "polskiej" grupy Szwedzi zmierzą się ze Szwajcarami 
  • Turniej odbywa się w dniach 9-26 stycznia

Największe osiągnięcia Słowenii to srebro mistrzostw Europy w 2004 roku, których byli gospodarzami oraz brąz mistrzostw świata z 2017 roku. To zespół, w którym występują zawodnicy na co dzień grający w Lidze Mistrzów, w najmocniejszych klubach europejskich i nietrudno było wskazać, kogo w piątkowym spotkaniu trzeba było uznać za faworyta.

Selekcjoner Patryk Rombel mówił wyraźnie, że zarówno dla niego, jak i jego zawodników, jest to nowe rozdanie, a młoda i przechodząca bardzo duże zmiany reprezentacja pokaże na turnieju serce i charakter. I to z pewnością się udało. 

Mimo porażki biało-czerwoni pokazali się z dobrej strony, kilka razy byli blisko rywali, zdołali się im przeciwstawić.

Biało-czerwoni zaczęli od prowadzenia 1:0 po golu wyróżniającego się Arkadiusza Moryty. Potem jednak stracili cztery bramki z rzędu i już do końca przeciwnicy nie oddali inicjatywy. Polakom jeszcze kilka razy udało się zdobyć kontaktowe trafienie - na 4:5, 6:7, 7:8 i w końcówce pierwszej połowy 11:12 - ale do remisu, choć były okazje, nie udało się doprowadzić.

REKLAMA

Do przerwy przegrywali 11:13 i mogli mieć nadzieję na to, że zdołają dogonić Słoweńców.

Po wznowieniu gry skuteczność podopiecznych Rombla pozostawiała jednak wiele do życzenia. Druga odsłona tego pojedynku przebiegała pod dyktando zespołu z Bałkanów, ale Polacy starali się utrzymać dystans. Końcówka pokazała, że są w stanie postraszyć nawet drużynę znacznie bardziej doświadczoną i dysponującą większą jakością. Czegoś w tym meczu zabrakło, ale można ostrożnie mówić o tym, że są powody do optymizmu.

Nagrodę dla najlepszego zawodnika spotkania otrzymał bramkarz Słoweńców Klemen Ferlin.

REKLAMA

W następnych spotkaniach rywalami Polaków będą w niedzielę Szwajcarzy (początek o 16.00), a we wtorek aktualni wicemistrzowie Europy Szwedzi. 

Słowenia - Polska 26:23 (13:11).

Słowenia: Klemen Ferlin, Urh Kastelic – Blaz Blagotinsek 5, Nik Henigman, Gasper Marguc, Blaz Janc 4, Jure Dolenec 3, Darko Cingesar 2, Nejc Cehte, Tilen Kodrin 2, Miha Zarabec 2, Kristjan Horzen, Igor Zabic 2, Rok Ovnicek, Dean Bombac 1, Borut Mackovsek 5.

REKLAMA

Polska: Adam Morawski, Mateusz Kornecki – Piotr Chrapkowski, Dawid Dawydzik 2, Krystian Bondzior, Rafał Przybylski 1, Maciej Gębala, Adrian Kondratiuk 1, Piotr Jarosiewicz 1, Arkadiusz Moryto 8, Kamil Syprzak, Maciej Pilitowski 3, Antoni Łangowski, Maciej Majdziński 1, Szymon Sićko 2, Przemysław Krajewski 4.

Wyniki piątkowych meczów:

Grupa (Wiedeń):

Czechy - Austria 29:32 (14:13)
Macedonia Północna - Ukraina 26:25 (13:10)
M Z R P GOLE PKT
1. Austria 1 1 0 0 32-29 2
2. Macedonia Płn. 1 1 0 0 26-25 2
2. Ukraina 1 0 0 1 25-26 0
4. Czechy 1 0 0 1 29-32 0

Grupa D (Trondheim/Norwegia):

Francja - Portugalia 25:28 (11:12)
Norwegia - Bośnia i Hercegowina 32:26 (17:12)
1. Norwegia 1 1 0 0 32-26 2
2. Portugalia 1 1 0 0 28-25 2
3. Francja 1 0 0 1 25-28 0
4. Bośnia i Hercegowina 1 0 0 1 26-32 0

Grupa F (Goeteborg/Szwecja):

Słowenia - Polska 26:23 (13:11)
Szwecja - Szwajcaria 34:21 (20:13)
1. Szwecja 1 1 0 0 34-21 2
2. Słowenia 1 1 0 0 26-23 2
3. Polska 1 0 0 1 23-26 0
4. Szwajcaria 1 0 0 1 21-34 0

Terminarz grupy F (Goeteborg/Szwecja):

12 stycznia
Szwajcaria - Polska (16.00)
Szwecja - Słowenia (18.15)
14 stycznia
Szwajcaria - Słowenia (18.15)
Polska - Szwecja (20.30)

RELACJA LIVE

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej