Polska siatkówka czekała na gwiazdę. Wilfredo Leon podpisał kontrakt, teraz zdradza kulisy
Przyjmujący reprezentacji Polski Wilfredo Leon niedawno przedłużył o kolejne dwa lata kontrakt z włoskim Sir Safety Conad Perugia. - Rozważałem grę w Polsce, ale chcę jeszcze powalczyć w Italii - powiedział siatkarz urodzony na Kubie w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
2020-03-31, 14:50
- Leon wciąż nie wygrał mistrzostwa Włoch, co pozostaje jego celem
- Siatkarz nie wyklucza, że w przyszłości zagra w Polsce
- Obecnie rozgrywki we Włoszech są zawieszone, jednak wciąż nie podjęto decyzji o przerwaniu sezonu
W lutym klub z Perugii poinformował o przedłużeniu wygasającej wraz z końcem obecnego sezonu umowy z Leonem. Uważany przez wielu za najlepszego siatkarza świata przyjmujący pozostanie we włoskim klubie przynajmniej do końca sezonu 2021/2022. Ogłoszenie przedłużenia współpracy zakończyło wielomiesięczne spekulacje co do przyszłości Leona.
Powiązany Artykuł
Karol Kłos nie widzi problemu w domowym treningu: tylko sufit mnie ogranicza
Sezon lepszy niż poprzedni
Siatkarz trafił do Perugii w 2018 roku z Zenita Kazań i czuł pewien niedosyt po pierwszym sezonie, w którym nie wygrał mistrzostwa Włoch ani Ligi Mistrzów. Ze swojej postawy w obecnej kampanii, przerwanej przez koronawirusa, jest dużo bardziej zadowolony.
- Rozwinąłem się w wielu elementach, a przy tym udało mi się uniknąć kontuzji, które pojawiały się w zeszłym sezonie, i lepiej rozłożyć siły mimo gry w reprezentacji - zapewnił.
REKLAMA
Leon zdradził też kulisy podjęcia decyzji o pozostaniu we Włoszech. - Zdecydowałem o tym pod koniec 2019 roku. Czuję się w Perugii dobrze i wierzę, że z tą grupą ludzi możemy ugrać więcej niż w zeszłym sezonie. Wtedy pozostał duży niedosyt, teraz wciąż jest szansa na zakończenie rozgrywek - stwierdził optymistycznie. Rozgrywki Serie A są bowiem zawieszone ze względu na szalejącą we Włoszech pandemię koronawirusa.
Powiązany Artykuł
PlusLiga: Wilfredo Leon zagra w Polsce? "Jeśli włączy się indywidualny sponsor"
Najpierw scudetto, potem PlusLiga?
Kubańczyk z polskim paszportem nie wykluczył też gry w PlusLidze w przyszłości. - Chciałbym zagrać w Polsce i bardzo mocno zastanawiałem się, czy nie związać się z którymś z polskich klubów już w najbliższym sezonie. Niedosyt z zeszłego roku zdecydował o tym, że powalczę jeszcze trochę w Serie A. W Rosji wygrywałem wszystko przez kilka lat z rzędu, a we Włoszech nie mam jeszcze scudetto - zapewnił.
We Włoszech, podobnie jak w Polsce, hale sportowe są pozamykane, jednak Leon stara się utrzymać formę, trenując indywidualnie. – Czuję się bardzo dobrze fizycznie, staram się nie wypaść z formy - zaznaczył. - Na pewno wolałbym mieć możliwość treningu w siłowni czy hali. Mimo tego, że w ostatnim miesiącu prawie nie wychodziłem z domu, z moim przygotowaniem fizycznym nie ma tragedii - zadeklarował.
REKLAMA
Koronawirus sparaliżował siatkarski terminarz
Leon do końca liczył na to, że igrzyska olimpijskie w Tokio zostaną rozegrane w 2020 roku. – Miałem nadzieję, że sytuacja na świecie zostanie opanowana w najbliższych miesiącach na tyle, by bezpiecznie przygotować się do igrzysk i rozegrać je w ustalonym terminie. Rozumiem jednak decyzję MKOl, bo epidemia w niektórych miejscach dopiero się zaczyna i nie wiadomo, ile potrwa - stwierdził.
Powiązany Artykuł
Liga Narodów nie we wszystkich krajach? Siatkarze w niepewności: mamy pojechać na turniej do Włoch?
Pandemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki ligowe m.in. w Polsce, Brazylii, Rosji czy Iranie zostały przedwcześnie zakończone. Nie wiadomo również co z Ligą Narodów. Międzynarodowa Federacja Siatkówki (FIVB) początkowo przełożyła te reprezentacyjne rozgrywki na termin po igrzyskach, jednak sytuację zmieniło przeniesienie imprezy w Tokio na 2021 rok. Od tamtego momentu FIVB nie zadeklarowało, co zrobi z Ligą Narodów.
REKLAMA
pm, Przegląd Sportowy
REKLAMA